gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
co do tego, że teraz się męczymy a z reguły najgorzej jest pod koniec to ja się cieszę, że z tym największym brzuchem będę chodziła jak będzie zimno. w te upały chyba bym nie dała rady.
wiem cos o tym - ja rodzila corcie 22 wrzesnia, a cale lato bylo akurat upalne. cale dnie spedzalam w galerii handlowej, bo przynajmniej chlodno bylo ;-)
slomiana_wdowa, Gosia - nie denerwujcie sie za bardzo. kazdy sie czasem kloci. my z mezem mamy takie tygodnie, ze codziennie jest sprzeczka, chociaz widzimy sie codziennie - a moze wlasnie dlatego