kurcze no trudno w ogóle coś doradzać... ale on jest młody a to jest spory atut, więc ja na jego miejscu ryzykowałabym... zresztą skoro teraz jego firma nie ma już dobrze wątpię że raptem będzie lepiej. a jak będzie kolejna redukcja i wtedy już bez 5miesięcznej wypłaty? albo jak firma ogłosi upadłość wtedy jeszcze trudniej będzie bo większość jego kolegów będzie również poszukiwać pracy i jeden drugiemu będą konkurencje stwarzać...
a i zawsze przecież jak nie na kierownika to na zastępcę będzie mógł znaleźć - więcej nie straci, niż by go zdegradowali...
a i zawsze przecież jak nie na kierownika to na zastępcę będzie mógł znaleźć - więcej nie straci, niż by go zdegradowali...