reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Hejka.;-)
Nie lubię poniedziałku.:dry:
My znowu sami, no ale tym razem do czwartku tylko he he.
Kolędę mieliśmy w tygodniu ale taką bez uprzedzenia normalnie:szok:! Zawsze była pod koniec stycznia! Wracamy z zakupów a piętro niżej już ksiądz:szok:! Szał układania wszystkiego! Kropidła tylko brak, zawsze brałam od mamy no ale tu taka szybka kolęda, że paluchami musiał mieszkanie skropić:-D. Chyba trzeba będzie w końcu kupić to kropidło.
Daniel jak kolega wyżej również swój obrazek wyślinił!:-D

Mateusz był najlepszy he he. Kto do nas przyszedł? "Pan kościoł"! he he


Ja już bez drinka ale pyszną kawką zapiję w intencji bb, żeby było tak smakowite jak ta kawusia zes:-p mlekiem i pianką mmmm
 
reklama
Krolcia przypomniałaś mi o kolędzie, ciekawe kiedy u nas, choć na pewno nie tak szybko, bo mamy osiedle dość duże i z żadnej strony nasz blok nie jest pierwszy, więc jakoś tam zdążę chyba się dowiedzieć, a z tą kropielnicą miotełką to u nas ksiądz zawsze ma swoją kropielnicę w długopisie :-D
mmmmm z tą kawą to mi smaka narobiłaś, już mam chęć taką wypić :laugh2:

a u nas paaaaada deszcz, :angry: a wczoraj było pięknie biało i miał być bałwan dla Ani:wściekła/y::wściekła/y:

wiecie nie miałam postanowienia na ten nowy rok, no to trafiłam na linka 30 rzeczy, które należy przestać sobie robić | Lifehacker Polska - usprawnij swoje życie teraz to mogę czegoś nie robić a poprawić swoje życie... na pewno nie da się wszystkiego, ale część jest wykonalna
 
witam się


krolcia dobreeee:))) ja też stanowczo ZGRUBNĘ:-D i uparcie bezrobotna pozostanę:-D
matko ja to bym chyba nie przyjęła kolędy tak na żywioł. Strasznie nie lubię kolędy. W tym roku mamy wykaz na stronie parafii i jakoś około 10 stycznia więc zorganizuję wszystko, ale już mnie skręca jak pomyślę...nie wiem czemu tak nie lubię:confused2:

no to pora wrócić do rzeczywistości. Grudzień to jest taki magiczny miesiąc, a styczeń - masakra! S. w pracy, Mati w szkole (biedny strasznie się stresował), Oli całkowicie po tych świętach rozregulowana i jedzeniowo i spaniowo i drzemkowo ehhhh

p.s. też mam kawkę, ale przy krolciowej to moja to jest cienki bolek:confused2:
 
witajcie dziewczyny ja w sylwestra nawet nie doczekałam połnocy nastroj kiepski wiec sie połozyłam o 22 ale mój syn sie obudził 23,55 także złozył mi zyczenia swoim płaczem o mleczko :-D
u mnie z dobrych wiadomosci to tylko tyle ze schudłam 4 kg w tydzien - ale takiej diety nie polecam. jednak stres ma ogromny wpływ na organizm
 
Gwiadeczko - znam tą diętę i też jej wcale nie polecam, natomiast polecam teraz wziąć witaminy, najlepiej jakiś kompleks i przynajmniej 2-3 miesiące podkurować się, uważaj na siebie. na pewno wszystko jakoś się ułoży (nie ma sytuacji bez wyjścia) jakie by wyjście nie było i tak miej pewność że będzie właściwe, a przytulaski od dziecka na Nowy Roczek to chyba najmilsze co można sobie życzyć.

Olcia ja akurat lubię kolędę, bo to u nas zazwyczaj bywa zaprzyjaźniony ksiądz, zresztą bywa nie jednokrotnie zapraszany na typowo litewskie żarcie :laugh2: - dbamy o swego duchownego, by za bardzo nie schudł :-D
 
p.s. też mam kawkę, ale przy krolciowej to moja to jest cienki bolek:confused2:

Kurde urosłam normalnie!!:sorry:

Ja też nie lubię kolędy:no:. Tutaj przyjęliśmy 6 kolędę i za każdym razem był ktoś inny. Albo księża z pobliskiej parafii albo kapelan wojskowy (chociaż ten mmm ciacho nie małe:tak:. Szkoda takiego chłopa na księdza:-p).

Gwiazdeczko współczuję...No oby ten nowy rok przyniósł Wam nowe dobre czasy.:tak:
 
witam i ja...
ech i znow praca... ale byle do czwartku
a u mnie kolęda we środę i od 15:30 więc pewnie sie trzeba bedzie z pracy urwac:szok::-D

ja tez urosłam przez te ostatnie 2 tygodnie
gwiazdeczka bedzie dobrze...
 
reklama
A ja chyba koledy nie przyjme....Jakos tak do kościła nie chadzam więc mi sie to troche obłudne wydaje :-p

w ogóle dzień dobry.
Pan Maz rano oswiadczył, że idzie krew oddać bo go lenistwo dopadlo pracowe :-p I przyniósł zaświadczenie do rozliczenia ile może sobie odliczyc :szok: Poszlabym ale ra boje sie wyników dwa nie wiem czy moge karmiąc ;-)
Gwiazdeczka wpółczuje diety....Ja jestem najlepszym przykładem jak ona działa ale juz NIE CHCE!!!!
Ale za to Pan Mąz odprowadził Lolka do przedszkola...I odbierze go...Mmmm :-) Tylko kto kupi noge kuraka?????
 
Do góry