witam się późną porą!! nadrobić was nie mogłam
u nas wczoraj internet padł. wszyscy z tej sieci nie mieli wiec to z ich winy :/ dopiero przed chwilą ruszył. była burza, może coś tam im wysiadło przez to hehe
Tunia, ewa co do świąt to też mam takie zdanie. teraz póki co jeszcze nie czuje tego bo w niedziele roczek i tylko tym chwilowo żyje. ale będą na pewno kolędy i na pewno będzie ewangelia. nie wyobrażam sobie świąt bez tego. przygotowania - hmmm jedno z nas będzie gonić młodego, a drugie coś robić :/ trochę się tylko obawiam jak to będzie bo nie lecimy na święta do domu... niby już sami jesteśmy rodziną, ale będzie brakowało... no nic - jakoś będzie musiało być. w sumie to wigilię chyba spędzimy sami, w święta raczej ze znajomymi się zobaczymy - jeszcze nie wiem. no ale tu za oknem mam góry, a na szczytach śnieg - więc chociaż to trochę poprawia nastrój hehe muszę szukać tych dobrych stron naszych "samotnych" świąt w irl :-)
dekoracje u nas robimy w przyszłym tygodniu - po roczku. będą lampki w oknie, choinka, dzisiaj pomalowałam drewniane dzwoneczki, stroik do świeczki jest
nic lecę robić listę zakupów małżonowi bo jutro jak będzie wracał z pracy to ma kupić co trzeba na roczek. w sobotę pieczenie, sprzątanie, gotowanie - fajnie. tylko, że pewnie będę po tym wykończona hehehe
aaaa zapomniałam, że nie mam obrusu :/ tzn. jeden mam, ale będą 2 stoły i nie starczy
musi chyba mnie sąsiadka poratować hehe wyniesiemy im stół, krzesła, skorzystamy pewnie z lodówki i jeszcze obrusy pożyczę