reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Hejo!
Dzidzi śpi, a jak się obudzi zapraszamy absztyfikanta :-)

Dzięki za info odnośnie szczepień. Mamolka - Ida jest zdrowa jak tur. Idziemy na bilans z okazji roczku i właśnie nie byłam pewna, czy przy tej okazji zwykle kują dzieciaka, czy nie. Teraz już (dzięki Wam) wiem, że muszę się na Wielkie Wycie nastawić ;-)

Aniah - czekamy na maleństwo. Ale szok, że ona już taka duża i że już niedługo się z ciotkami z BB przywita ;-)
 
Dzień dobry,

dziękuję dziewczyny za miłe słowa :)
krolcia - wydaje mi się, że Maksiu miał podobną wagę, tylko, że chodziłam z nim do innego lekarza, który miał zdecydowanie gorszy sprzęt i pomiary robił "na odczepne".

Ewa - hehe, muszę Ci powiedzieć, że ładny kolosek byłaś :)) Ja się urodziłam w 35 tc i ważyłam 2650g.

Ogólnie czuję się dobrze, ale jak latam za Maksiem po pokoju to jest mi ciężko. Nie doczekam się, kiedy zacznie chodzić, bo przynajmniej jak będę za nim biegać, to nie będę musiała się tak schylać :-D

A oto zdjęcie córci (eh jeszcze nie mamy imienia, ale mąż naciska na burzę mózgów, także chyba już najwyższy czas wybrać imię :) )
 
Hehe, trochę wygląda jakby ktoś jej podbił prawe oko :) może to Maksiu jak mnie kopie przy przewijaniu :) hehe, jedno dziecko kopie z zewnątrz, drugie wewnątrz :) Żyć nie umierać :)
 
Ainah, spoko - już niedługo będą kopać się nawzajem i Cię oszczędzą ;)
A Córeczka cudo...

***
Rany, Frolik dopiero zasnął. Próbuję się dodzwonić do Męża, czy mógłby wrócić wcześniej z pracy, bo nie mam sumienia budzić Pucka za 20 minut, żeby się zbierać do żłobka :/ Albo nie pójdę na zajęcia. Tylko że muszę do pracy skoczyć, no ale to mogę zrobić z Frankiem jak wstanie. Masakra jakaś...
 
Cześć :)
Ainah grtauluje wizyt, śliczna mała :tak:, ja już też chce ;-). Dużo sił i zdrówka życzę :tak:

Dziewczyny gratuluję ciuszkowych okazji, muszę się wybrać na polowanie, mały wyrasta mi ze spodni.
Sun dzięki Tobie ja przy wyborze choinki przyjrzę się jej dokładniej:tak:


Mati próbuje zasnąc:baffled:, ciężko mu idzie:baffled:, chyba zaraz będę musiała mu pomóc;-).


Wczoraj ogarnęłam okna i szafki w kuchni, mąż czyścił lampy:rofl2:. Dziś po drzemce małego wybieramy sie do babci.
Mateusz uwielbia mieszkanko babci ponieważ po pierwsze babcia ma super szufladę z pokrywkami, po drugie listwę odchodzącą od ściany, pufę pełną kulek wełny i kredens z fantastycznymi zamkami i kluczami. Czeka nas niezła zabawa;-)
Usnął bez pomocy, to idę nas spakować, miłego dnia:tak:
 
No i nie idę na zajęcia. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że muszę jechać do pracy :/ Znowu zasnę w tramwaju...

Kurcze no, Pucek ciągle jęczy i nie śpi. Nie wiem, co się dzieje... Normalnie o tej porze budzi się już po 3-godzinnej drzemce :/
 
reklama
Tunia, taki meszek na plecach czy uszach noworodka to norma - Frulo też tak miał.
Trzymam kciuki za wprowadzenie atmosfery świąt - warto się postarać, bo to naprawdę ważne. Ja mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty :)

Frulik w końcu zasnął. Ja sobie wypisałam składniki na sushi, bo po wizycie w pracy wpadniemy do Męża i chyba zostawię Frulka chwilę u niego w pracy, a sama skoczę do Reala i będę mieć to z głowy.
Tylko mam mało pomysłów na składniki do środka. Może w sklepie mnie coś jeszcze zainspiruje.
Wypisałam sobie tuńczyka (bo łososia nie lubię), kiełki rzodkwi, plastry bambusa (uwielbiam :)), twarożek, ogórki, paluszki krabowe, awokado. Chyba starczy...
Już się boję tego zawijania ;)
 
Do góry