agaj44
Fanka BB :)
Witajcie,
Ewa znowu mi ślinka cieknie jak czytam Twój post, bynajmniej nie na myśl o moczu Franka
Co do łóżeczka, to u nas dawno wyciągnięte szczebelki i spokojnie sobie wychodzi, chociaż za często tam nie przebywa
Gosia na pewno wszystko ok, po prostu spala wszystko skoro tak szaleje Nasza Lena wcina jak szalona ostatnio i waży też 9kg.
U nas ciężka noc o czym już wspominałam na zamkniętym, ale tak myślę sobie głośno,czy takie dziecko może się przejeść? MOże głupie pytanie,ale zawsze mi się wydawało, że nie będzie wciskało na siłę sobie jedzenia...Mam podejrzenia co do Leny, że wczoraj właśnie tak się zapchała na wieczór,że stąd taki samopoczucie w nocy....
Idę kończyć jej obiad i ogarniać mieszkanie bo w nocy w ferworze emocji kuchnia i pokój zmieniły się w wielki nieład artystyczny.
Ewa znowu mi ślinka cieknie jak czytam Twój post, bynajmniej nie na myśl o moczu Franka
Co do łóżeczka, to u nas dawno wyciągnięte szczebelki i spokojnie sobie wychodzi, chociaż za często tam nie przebywa
Gosia na pewno wszystko ok, po prostu spala wszystko skoro tak szaleje Nasza Lena wcina jak szalona ostatnio i waży też 9kg.
U nas ciężka noc o czym już wspominałam na zamkniętym, ale tak myślę sobie głośno,czy takie dziecko może się przejeść? MOże głupie pytanie,ale zawsze mi się wydawało, że nie będzie wciskało na siłę sobie jedzenia...Mam podejrzenia co do Leny, że wczoraj właśnie tak się zapchała na wieczór,że stąd taki samopoczucie w nocy....
Idę kończyć jej obiad i ogarniać mieszkanie bo w nocy w ferworze emocji kuchnia i pokój zmieniły się w wielki nieład artystyczny.