mamolka
Fanka BB :)
dzień dobry
co do rannych pobudek z Olkiem normą była 5.30, często 4:30. Dopiero jak skończył 2 lata zaczęły zdarzać się pojedyncze przypadki że dospał do 6:30-7. Zaraz kończy 3 lata i dopiero od miesiąca, może dwóch śpi do 7-7:30. Mikołaj za to wstaje średnio między 6-6:30.
Miki też nauczył się schodzić z łóżka- idzie do krawędzi obraca się i hop na ziemię Niestety tak jak wasze łobuzy nauczył się też wchodzić na tapczan- taki o 35 cm wysokości ;/
Dziś wlazł na niego potknął się i.... przegryzł wargę na wylot Oczywiście płacz, krew się leje ... dolna warga przegryziona na wylot ( na szczęście 1cm rozcięcie jest od spodu) bo wiem po Olku że zostają blizny na wargach ;/ Przeciął sobie też takie coś co jest nad jedynkami a łączy z wargami - to chyba się nazywa więzadło.
co do rannych pobudek z Olkiem normą była 5.30, często 4:30. Dopiero jak skończył 2 lata zaczęły zdarzać się pojedyncze przypadki że dospał do 6:30-7. Zaraz kończy 3 lata i dopiero od miesiąca, może dwóch śpi do 7-7:30. Mikołaj za to wstaje średnio między 6-6:30.
Miki też nauczył się schodzić z łóżka- idzie do krawędzi obraca się i hop na ziemię Niestety tak jak wasze łobuzy nauczył się też wchodzić na tapczan- taki o 35 cm wysokości ;/
Dziś wlazł na niego potknął się i.... przegryzł wargę na wylot Oczywiście płacz, krew się leje ... dolna warga przegryziona na wylot ( na szczęście 1cm rozcięcie jest od spodu) bo wiem po Olku że zostają blizny na wargach ;/ Przeciął sobie też takie coś co jest nad jedynkami a łączy z wargami - to chyba się nazywa więzadło.