Witam nocna porą
Dziewczynki śpią po wielkich trudach
niestety Amandę mi rozłożyło teraz u niej temp. dochodzi do 39 stopni
o 16.00 miała 38,5 podałam jej na obniżenie gorączki a tu zamiast spaść o 17.30 doszło do 38,9
a teraz ma 39,3 masakra jakaś
dałam jej syropek na obniżenie bo czopków nie chce i okłady chłodne porobiłam:-(
A Martynka już coraz lepiej choć nic oprócz wody i mleka nie chce ale i tak dobrze że przynajmniej to chce a niestety dziwnie popłakuje...tu już niby sie uśmiecha i nagle ryk na całe gardło tak też nam tamta nocka minęła...u mnie na rękach bo inaczej sie nie dało
tak przeraźliwie płakała
Sarka to dobrze że juz u Was gorączki nie ma
Te badania pani doktor nam zleciła żeby sprawdzić czy to wirusowe czy bakteryjne bo od tego zależy leczenie - antybiotykiem czy też nie
Asia1981 trzymam kciuki za Twoje wyniki żeby jednak nadczynnosć tarczyc sie nie potwierdziła
Renczysia brawa dla dzielnego Mikołaja
kiedy poznasz wyniki badań?
Ewa to dobrze że już katarku Franek nie ma
pomysł z odkurzaczem słyszałam ale nie praktykowałam
Krolcia zdrówka Wam podsyłam
Mamy to samo zboczenie;-) ja też muszę być przykryta nawet w upał
Smile nie zazdroszczę sytuacji pod urzędem
chyba by mi ręce do kostek urosły jakbym musiała młoda cały czas na rękach nosić
Asjaa współczuje bólu zęba:-
no:
A miałyśmy iść 7września na szczepienie no i w piątek mówię pani doktor że sie na ten dzień zapisałyśmy a ona do mnie no to teraz możecie o nim zapomnieć
No i najgorsze w tym wszystkim jest to ze będę musiała czekać do dnia zapisów (20dzien każdego miesiąca lub poniedziałek jeżeli ten dzień wypada na weekendzie
) czyli teraz 20 wrzesień
albo pójść w dzien który mi będzie pasował tzn będą juz zdrowe i liczyć na to ze ktoś nas przepuści w kolejce i nie będziemy musiały spędzić całego dnia w przychodni
Dobra zmykam do moich zdechlaczków:-(