reklama
Hejka!
Dzidziuś mi się popsuł i ogłosił pobudkę przed 7 Myślałam, że potem jeszcze zaśnie, ale sie rozbrykała, a teraz zapluwa sobie ubranko
Gabi - cieszę się, że wózio Ci się spisuje. Ja też zamierzam jeszcze w moim powozić siostrzyczkę/braciszka Idy.
Dzidziuś mi się popsuł i ogłosił pobudkę przed 7 Myślałam, że potem jeszcze zaśnie, ale sie rozbrykała, a teraz zapluwa sobie ubranko
Gabi - cieszę się, że wózio Ci się spisuje. Ja też zamierzam jeszcze w moim powozić siostrzyczkę/braciszka Idy.
gabriellao0
Ja...
u nas chłodno dziś
tzn. słońca brak, i wiaterek delikatny zimny
zresztą jak czytam o upałach u Was to sie zastanawiam jak to możliwe że u nas jeszcze ani dnia nie było ?
ciągle taka pogoda jest jakby lato sie kończyło a nie dopiero zaczynało
niby słońce grzeje niby wiatru nie ma ale powietrze takie zimne jakby z morza chłód a mieszkam 350 km od morza!
Adaś tylko dwa razy był na krótki rękaw i w spodenkach
no zimno jest
Adaś się bawi Misiem Edusiem
ale ma ubaw
tzn. słońca brak, i wiaterek delikatny zimny
zresztą jak czytam o upałach u Was to sie zastanawiam jak to możliwe że u nas jeszcze ani dnia nie było ?
ciągle taka pogoda jest jakby lato sie kończyło a nie dopiero zaczynało
niby słońce grzeje niby wiatru nie ma ale powietrze takie zimne jakby z morza chłód a mieszkam 350 km od morza!
Adaś tylko dwa razy był na krótki rękaw i w spodenkach
no zimno jest
Adaś się bawi Misiem Edusiem
ale ma ubaw
Jupiii! Dzisiaj wieczorem Mama przyjdzie do dzieciaków, a my idziemy na koncert znajomego. Żeby Wam przykro nie było, możecie tu sobie posłuchać YouTube - ‪koszyk & bielak - harlem biegnę acoustic cover ELBLĄG‬‏
Cześć dziewczęta,
bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy. Już zeszło ze mnie zdenerwowanie, wczoraj po prostu nie spodziewałam się takiej diagnozy, bo poszliśmy do rehab. aby pokazała nam zestaw ćwiczeń aby Maksia trochę ruszyć. A wyszło coś innego i niestety tamte ćwiczenia muszą poczekać.
Jutro zapisana jestem na USG przezciemiączkowe, bo to też miałam zrobić, zwłaszcza, że Maksiu ma naczyniaczka na główce. Idę na bezpłatne USG, bo moja mama wyczytała w gazecie, że jutro w Puszczykowie pod Poznaniem będą robić darmowo to właśnie badanie.
Pozdrowienia dla Was wszystkich !
bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy. Już zeszło ze mnie zdenerwowanie, wczoraj po prostu nie spodziewałam się takiej diagnozy, bo poszliśmy do rehab. aby pokazała nam zestaw ćwiczeń aby Maksia trochę ruszyć. A wyszło coś innego i niestety tamte ćwiczenia muszą poczekać.
Jutro zapisana jestem na USG przezciemiączkowe, bo to też miałam zrobić, zwłaszcza, że Maksiu ma naczyniaczka na główce. Idę na bezpłatne USG, bo moja mama wyczytała w gazecie, że jutro w Puszczykowie pod Poznaniem będą robić darmowo to właśnie badanie.
Pozdrowienia dla Was wszystkich !
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Ainah - ze mnie zdenerwowanie dopiero po tyg. zeszło, a wyłam przez 3 dni Nawet zapomniałam o mężowych imieninach:/
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz - wkrótce nie nadążysz za postępami
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz - wkrótce nie nadążysz za postępami
Ainah - i USG też się nie martw. Franol miał wylew wykryty tuż po urodzeniu i asymetryczne komory w mózgu. Straszyli nas wodogłowiem i Bóg wie czym. Na badaniu pod koniec 4 miesiąca wyszło, że wylew się wchłonął i śladu po nim nie ma, a komory mu nie straszne i nic sobie z nich nie robi To wszystko brzmi dużo gorzej niż jest w rzeczywistości... Choć fakt, że ja też umierałam ze strachu jak się o tym wszystkim dowiedziałam...
Salomii
Fanka BB :)
Boze Ainah, strasznie mi przykro na szczescie wiem ze wszystkiemu mozna zapobiec lub zniwelowac konsekwencje reagujac w odpowiednim czasie dlatego nie martw sie tylko dzialaj zobacz jakie Anka ma rezultaty
i teraz to i ja sie zmartwilam moja matczyna intuicja mowi mi ze to ze Arlena ma katar 3 tygodnie to nieprawidlowe i moze miec konsekwencje straszne, ona tez sie nie przekreca niestety na plecki i ma w powazaniu swoje nozki..a jest starsza prawie miesiac, niestety na bilansie we wtorek i w piatek u lekarza stwierdzili ze jest wszystko ok, tu nie mam mozliwosci by pojsc do neurologa prywatnie ani do pediatry ani nic wczoraj zmienilam nam lekarza(interniste bo do takiego sie chodzi) i od 1.06 mam mozliwosc do niego chodzenia, mam nadzieje ze on mnie nie zawiedzie, jakie cwiczenia stosujesz na Maksiu? Widzialas wczoraj na tvn rano byl program o masazu dla chlopca z porazeniem ktory dzieki temu zaczal sam sie poruszac, chcialam poczytac dla Arlenki o tym by moze jesli bylyby wskazowki troszke z nia pocwiczyc ale zapomnialam jak sie nazywal(grrrrr) wiem ze byl na litere T widziala moze to ktoras?
Hejcz troszke zazdroszcze i wam i chlopakowi ze umie tak ladnie spiewac ja bym chciala miec mozliwosc zostawienia Arlenki gdzies na moment ale nie ma co narzekac;> gorsza jest nieumiejetnosc spiewania hehe
Cwietka ja musze wspomniec ze nie moge sie nadziwic jak to jest ze Ty taka slomka.. a Ida taka kluska niepamietam ile wazyla ale teraz w stosunku do Ciebie wyglada na duuuzaaa dzis spogladalam na chudziutki stopki Arleny i porwnywalam w myslach ze stopkami Idowymi hehe bo mi sie przypomnialy
Wczoraj czytalam o katarze u niemowlat i alergii na gluten i weszlam na jakies forum gdzie dziewczyna zamiast sie wypowiedziec zaczela narzekac ze "matki sa nienormalne bo nie uzywaja poprawnie jezyka stosujac kretynskie zdrobnienia - sloiczek, zupka, stopka..." :O:O chyba sie zaliczam
i teraz to i ja sie zmartwilam moja matczyna intuicja mowi mi ze to ze Arlena ma katar 3 tygodnie to nieprawidlowe i moze miec konsekwencje straszne, ona tez sie nie przekreca niestety na plecki i ma w powazaniu swoje nozki..a jest starsza prawie miesiac, niestety na bilansie we wtorek i w piatek u lekarza stwierdzili ze jest wszystko ok, tu nie mam mozliwosci by pojsc do neurologa prywatnie ani do pediatry ani nic wczoraj zmienilam nam lekarza(interniste bo do takiego sie chodzi) i od 1.06 mam mozliwosc do niego chodzenia, mam nadzieje ze on mnie nie zawiedzie, jakie cwiczenia stosujesz na Maksiu? Widzialas wczoraj na tvn rano byl program o masazu dla chlopca z porazeniem ktory dzieki temu zaczal sam sie poruszac, chcialam poczytac dla Arlenki o tym by moze jesli bylyby wskazowki troszke z nia pocwiczyc ale zapomnialam jak sie nazywal(grrrrr) wiem ze byl na litere T widziala moze to ktoras?
Hejcz troszke zazdroszcze i wam i chlopakowi ze umie tak ladnie spiewac ja bym chciala miec mozliwosc zostawienia Arlenki gdzies na moment ale nie ma co narzekac;> gorsza jest nieumiejetnosc spiewania hehe
Cwietka ja musze wspomniec ze nie moge sie nadziwic jak to jest ze Ty taka slomka.. a Ida taka kluska niepamietam ile wazyla ale teraz w stosunku do Ciebie wyglada na duuuzaaa dzis spogladalam na chudziutki stopki Arleny i porwnywalam w myslach ze stopkami Idowymi hehe bo mi sie przypomnialy
Wczoraj czytalam o katarze u niemowlat i alergii na gluten i weszlam na jakies forum gdzie dziewczyna zamiast sie wypowiedziec zaczela narzekac ze "matki sa nienormalne bo nie uzywaja poprawnie jezyka stosujac kretynskie zdrobnienia - sloiczek, zupka, stopka..." :O:O chyba sie zaliczam
reklama
dzień dobry
Sorki ze wczoraj nie dałam znać po wizycie ale nie dałam rady bo zaraz po niej udaliśmy sie na spacerek, potem wpadliśmy do domu coś zjeść i poszliśmy w gościnę do koleżanki a po wizycie razem z nią i jeszcze jedną koleżanką wybrałyśmy sie na kolejny spacerek w między czasie dostałam @ (o nawet nie wiecie jak sie cieszyłam, kamień z serca mi spadł;-)) na początku nic a nic mnie brzuch nie bolał dopiero na wieczór jak miałam czas żeby posiedzieć na kompie tak mnie rozbolał że że jedyne na co miałam ochotę to sie zwinąć w kłębek jak kotek i iść spać i tak tez zrobiłam a dziś wstałam dopiero 9.20:-) bo dobry mężuś miał dziś na 10.00 i to on z rana dziewczynkami sie zajął
Sorki ze wczoraj nie dałam znać po wizycie ale nie dałam rady bo zaraz po niej udaliśmy sie na spacerek, potem wpadliśmy do domu coś zjeść i poszliśmy w gościnę do koleżanki a po wizycie razem z nią i jeszcze jedną koleżanką wybrałyśmy sie na kolejny spacerek w między czasie dostałam @ (o nawet nie wiecie jak sie cieszyłam, kamień z serca mi spadł;-)) na początku nic a nic mnie brzuch nie bolał dopiero na wieczór jak miałam czas żeby posiedzieć na kompie tak mnie rozbolał że że jedyne na co miałam ochotę to sie zwinąć w kłębek jak kotek i iść spać i tak tez zrobiłam a dziś wstałam dopiero 9.20:-) bo dobry mężuś miał dziś na 10.00 i to on z rana dziewczynkami sie zajął
Podziel się: