hej!
Maciuś na chrzcie nie spał, patrzył tylko uważnie, potem zaczął przysypiać ukołysany chyba głosem księdza;-) rozbudził się przy polewaniu główki, ale bez płaczu. Zasnął jak wyszliśmy z Kościoła
Mieliśmy małe przejścia, bo okazało się, że zabrakło jednego zaświadczenia,. ale udało sie sprawę rozwiązać i mogliśmy rozpocząć uroczystość.
W knajpie kaszanka. Mi jedzenie raczej nie smakowało, goście chwalili (przynajmniej niektóre potrawy) ale najgorsze to to, że było masakrycznie zimno okazało się , że chyba piec się zepsuł, bo nie chciał odpalić, a dzień wcześniej było wszystko w porządku
no ale najważniejsza osoba, czyli Maciejek wszystko przespał w wózku. Pewnie wydawało mu się, że jest na dworze, hehe
zdjęć na razie nie mam.
zmykam, bo małuy płacze, potem poczytam co u Was:-)
Maciuś na chrzcie nie spał, patrzył tylko uważnie, potem zaczął przysypiać ukołysany chyba głosem księdza;-) rozbudził się przy polewaniu główki, ale bez płaczu. Zasnął jak wyszliśmy z Kościoła
Mieliśmy małe przejścia, bo okazało się, że zabrakło jednego zaświadczenia,. ale udało sie sprawę rozwiązać i mogliśmy rozpocząć uroczystość.
W knajpie kaszanka. Mi jedzenie raczej nie smakowało, goście chwalili (przynajmniej niektóre potrawy) ale najgorsze to to, że było masakrycznie zimno okazało się , że chyba piec się zepsuł, bo nie chciał odpalić, a dzień wcześniej było wszystko w porządku
no ale najważniejsza osoba, czyli Maciejek wszystko przespał w wózku. Pewnie wydawało mu się, że jest na dworze, hehe
zdjęć na razie nie mam.
zmykam, bo małuy płacze, potem poczytam co u Was:-)