T
Tunia85
Gość
dzień dobry,
jednak dostałam pierwszą @, leje sie jak z kran i boli jak cholera, a myślałam, że po porodzie będzie lżej w czasie @
oooo, ja też uwielbiam weekend, mogę odpocząć, a po tym tyg jest po czym bo moje dziecko z bezproblemowego, nie płaczącego spokojnego maleństwa zamieniło się w terrorystę małego, dla którego każdy powód jest dobry do marudzenia i wrzeszczenia, nie płakania czy kwilenia, ale darcia się na całe gardło,
wcześniej jak coś chciała to dawała znać szczególnym dla siebie gadaniem i minami i szybko załapaliśmy o co jej chodzi w danym momencie, a teraz po prostu momentami w ogóle nie wiem o co jej chodzi, bo bez względu czy jeść, czy się bawić czy kupa, czy spać czy cokolwiek to wrzask jakby ją ktoś zarzynał, do tego nie raz kwiczy bez powodu, co rano ten sam cyrk, zje, przyśnie, za chwilę sie budzi i macha nogami ze złości i piszczy, kończy się wsadzeniem smoka w dziób, uspokoja się po kilku wypluciach i zasypia i śpi do 9, nie mam pojęcia co tą złością manifestuje...
ooo, widzę temat walentynek... a my nie obchodzimy śmieszne święto
asia ja kiedyś dostałam krwawienia w trakcie brania tabletek yasminn i to była reakcja niepożądana organizmu na przyjmowane piguły, zresztą strasznie mnie one wtedy rozwaliły, cały cykl i układ hormonalny...
więc radziłabym się Ci skontaktować z lekarzem czy odstawiać piguły, jeśli boli Cię podbrzusze to to kolejny sygnał, że może masz je źle dobrane
jednak dostałam pierwszą @, leje sie jak z kran i boli jak cholera, a myślałam, że po porodzie będzie lżej w czasie @
oooo, ja też uwielbiam weekend, mogę odpocząć, a po tym tyg jest po czym bo moje dziecko z bezproblemowego, nie płaczącego spokojnego maleństwa zamieniło się w terrorystę małego, dla którego każdy powód jest dobry do marudzenia i wrzeszczenia, nie płakania czy kwilenia, ale darcia się na całe gardło,
wcześniej jak coś chciała to dawała znać szczególnym dla siebie gadaniem i minami i szybko załapaliśmy o co jej chodzi w danym momencie, a teraz po prostu momentami w ogóle nie wiem o co jej chodzi, bo bez względu czy jeść, czy się bawić czy kupa, czy spać czy cokolwiek to wrzask jakby ją ktoś zarzynał, do tego nie raz kwiczy bez powodu, co rano ten sam cyrk, zje, przyśnie, za chwilę sie budzi i macha nogami ze złości i piszczy, kończy się wsadzeniem smoka w dziób, uspokoja się po kilku wypluciach i zasypia i śpi do 9, nie mam pojęcia co tą złością manifestuje...
ooo, widzę temat walentynek... a my nie obchodzimy śmieszne święto
asia ja kiedyś dostałam krwawienia w trakcie brania tabletek yasminn i to była reakcja niepożądana organizmu na przyjmowane piguły, zresztą strasznie mnie one wtedy rozwaliły, cały cykl i układ hormonalny...
więc radziłabym się Ci skontaktować z lekarzem czy odstawiać piguły, jeśli boli Cię podbrzusze to to kolejny sygnał, że może masz je źle dobrane