reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

krolcia w dziecięcym byliśmy. Najpierw zapytała mnie jeszcze czy jest zagrożenie życia...na co ja oczywiście odpowiedziałam, że nie.

ewa łał 19 pajacyków! fajnie:) Ja oststnio też wpadłam do ulubionego lupka i kupiłam Oliwce kilka większych cudeńków. No i na wyprzedażach w Mothercare nieźle się obłowiłam w rozmiar 3-6 i nawet kilka 6-9.
 
reklama
ranyyy ale Franus jest wielkiiii :O Arlena ma 57,5 cm hehe wiec jeszcze 56 nosi z wiekszych i kilka 62 ale one nieco luznawe :) a jak sprawdzalam w siatkach to 75 cantyl z wzrostu czyli nieco wyzsza niz wiekszosc rowiesnikow.

19 pajacykow :) on tego pewnie nie wynosi jak tak rosnie szalona babcia :D

ja dzis wpadlam w histerie w przychodni jak obiecalam i w koncu mnie wyslali do pediatry polskiego do szpitala. Arlena tak wyla przez 20 minut ze nikt nie byl w stanie jej uspokoic, na koniec tak chlipala nerwowo i lapala powietrze, jak to zobaczylam to puscily mi nerwy i ja zaczelam im ryczec ze nikt mnie nie slucha a ja juz nie mam sily bo niewiem co sie z nia dzieje itd.. no i u pediatry 1,5 godziny.. niby nic nowego sie nie dowiedzialam i powiedzial ze ogolnie wyglada na zdrowa tylko mam patrzec na kupke jako ze byla ta krew jasna i zywa by zobaczyc czy sie nie powtarza i niestety zmienic mleczko na ha bo najwyrazniej jest nieco wrazliwa no i za tydzien kontrola w przychodni, za miesiac u pediatry a 22 lutego do fizjoterapeuty(jak mi pani dlon scisnela to umarlam) czyli grzebie w kupie i karmimy ha yyyh nastepna zmiana.

mam nadzieje ze dzieciaczkom z problemami szybko przejdzie :) jeenyyyyy to szokujace a niedawno mialysmy problemy z plamieniami itd :D jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
krolcia - o co chodzi, bo nic nie rozumiem...
salomii - a po co do fizjo idziecie? w moje imieniny w dodatku:)
Chodzi o to jak potraktowali olcię w szpitalu dziecięcym na IP. U nas w Bydzi taką gorszą opinię ma szpital im. Biziela. Nie spodziewałabym się takiego traktowania przez IP szpitala dziecięcego, dlatego jestem w szoku.:szok:
 
w tym spokojnym podejściu do dziecka coś jest

Kaja płakała to ja spokojnie wstawałam tuliłam karmiłam nosiłam czy to w nocy czy w dzień
i Kaja była spokojnym dzieckiem które potrafiło przespać pół dnia i noc (z pobudkami tylko aby jeść)
a Adaś..........ja się wkurzam, krzyczę, marudzę, nerwy mam
to i Adaś tylko je,śpi albo krzyczy
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
staram się uspokoić siebie to i pewnie on zrobi się "lepszy"
:)
 
słuchajcie, tutaj nie ma JumboPack Pampersów, tylko sa takie zbiorcze kartony i tam są w środku 3 paczki. Łacznie jest 126 pieluch (jeśli rozmiar 3). Wczesniej kupowałam zue paczki, bo te zbiorcze to w takim dużym sklepie dziecięcym i tam jesteśmy rzadko. No więc dziś otwieram, a pieluszki są w postaciami z Ulicy Sezamkowej - najlepsi przyjaciele mojej Migotki:) Teraz jest zachwycona i ciagle chce przewijać małego:D
 
reklama
słuchajcie, tutaj nie ma JumboPack Pampersów, tylko sa takie zbiorcze kartony i tam są w środku 3 paczki. Łacznie jest 126 pieluch (jeśli rozmiar 3). Wczesniej kupowałam zue paczki, bo te zbiorcze to w takim dużym sklepie dziecięcym i tam jesteśmy rzadko. No więc dziś otwieram, a pieluszki są w postaciami z Ulicy Sezamkowej - najlepsi przyjaciele mojej Migotki:) Teraz jest zachwycona i ciagle chce przewijać małego:D

Kochana ta Wasza Migotka,chciałabym zobaczyć jak przewija braciszka :)
 
Do góry