Powiedzcie jak Wasze dzieciaczki zachowywały się po szczepieniu? BO ja jakoś nastawiam się że będzie noc cała nieprzespana...bo jak do kolki dojdzie ból po szczepieniu to już masakra.
Franek jakoś specjalnie nie odczuł szczepionki. Miejsce szczepienia w ogóle nie sczerwieniało, po trzech dniach nie było już nawet widać, gdzie było ukłucie (zarosło tłuszczykiem