Aggie - szkoda że olej nie działa...ja chciałam wypić dziś, ale chyba sobie podaruję...pozostaje mi czekanie...już się pogodziłam, że mały przyjdzie na świat w styczniu, także teraz to już mi wszystko jedno. Tzn nie do końca, z jednej strony chciałabym żebym mój M był przy porodzie, a co za tym idzie żeby synuś urodził się po 3 stycznia, a z drugiej jak widzę jego podejście to jest mi wszystko jedno...
Ainah nie smutaj wszystko będzie dobrze mąż pewnie przeżywa tak samo jak Ty i może w ten sposób reaguje mój jest na stand by'u już od tygodnia i stara się nie wymiękać ale też już go to czekanie pewnie dobija, dzisiaj idziemy na sylwestra do sąsiadów i nawet sobie karmi malinowe kupiłam a co, ma do 0,5% alko ale to jest sam sok więc stwierdziłam ze chociaż coś moge wypić. Poza tym odszedł mi dziś ten dziwny czop zabarwiony krwią w sumie to juz o 2 tygodni odchodzi ale dzis zmienił kolor pewnie to nic nie znaczy ale zawsze cos.
Wszystkiego dobrego dziewczyny na Nowy rok, żeby Wasze maleństwa rosły zdrowe i żeby wszystkie mamusie były szczęśliwe bo to podstawa. Buziaki