reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Bo ja na to troche czasu zawsze znajde - Beatka niestety nie :/ ale zawsze jej opowiadam do snu co i jak hehe :D
 
N

Wiolcia może ty za mało jesz? Jaki masz cukier? Mnie się raz zdarzyło prawie zemdleć podczas pobierania krwi (wpływ miało kilka czynników) i miałam 71.
Cukier miałam 74 ale myślałam, że to jest w normie. Jem chyba normalnie, zawsze jadłam mało i może nie jem jakoś dużo ale więcej niż przed ciążą. Jem 3 posilki, czasem cztery dziennie.
Olcia myślę o zwolnieniu ale od 17 maja chyba że faktycznie będę się źle czuła. wiadomo dzieciątko jest najważniejsza i nie ma takie rzeczy, która by się dla mnie bardziej liczyła.
 
...trochę z innej beczki

oglądałyście może program "Ciąża z zaskoczenia" na discovery travel & living. Właśnie o 11 się zacznie.
Jestem ciekawa, czy to wszystko w 100% prawda. Babeczki dowiadują się o ciąży w momencie...porodu:szok:
 
Wiolcia może ty za mało jesz? Jaki masz cukier? Mnie się raz zdarzyło prawie zemdleć podczas pobierania krwi (wpływ miało kilka czynników) i miałam 71.

Ja mam cały czas cukier 63 i czuję się świetnie, ale przed ciążą miałam taki sam. Pani doktor powiedziała mi, że glukoza do 60 jest akceptowana i lepiej mieć niżej niż za wysoko, więc myślę, że nie ma się czym przejmować, tylko może trochę częściej robić badania.
 
Joanna cukier 60:szok: to nie do końca tak, że niższy jest lepszy bo zazwyczaj wiąże się to z wielkim osłabieniem, więc dziwie sie że jesteś w super formie, ale to widocznie "Twoja uroda", o norma jest od 70-110. Ja mam coś ok 85, w pierwszej ciązy miał 70 pare zawsze ale czasem miałam spadki cukru tak że dostawałam trzęsawki jak za długo czegośnie zjadłam, zawsze musiałam mieć coś słodkiego do przegryzienia przy sobie.

Co do badań to jakie macie zlecone? ja mam morfologię, toksoplazmozę, ciała p/różyczkowe, p/żółtaczce i HIV co mnie zdziwiło:szok: bo w pierwszej ciazy nie miałam tego ostatniego, ponoć od stycznia jest obowiazkowe, też macie?:baffled: ciekawa jestem ile sie czeka na te wszystkie wyniki, zdaże w 2 tyg? idę w poniedziałek pobrać krew.:sorry2:brrr
 
Sarka wyniki są już na drugi dzień-przynajmniej ja miałam, a z tym HIV to powiem szczerze ze chyba nie miałam:) dzis robiłam toksoplazmoze IGg i przeciwciała IGg, bo poprzednim razem "doświadczona" pielegniarka zrobiła mi ale nie te co trzeba:)
 
ewwe ale jakie przeciwciała igg? a toxo to igg swiadczy o przebytej chorobie a igm o tym czy w tej chwili sie choruje.. ja robilam juz kilka razy i oba mam ujemne takze musze uwazac i myc wszystkie owoce i warzywa i nie grzebac w kociej kupie choc od kota malo kto sie zaraza a hiv to teraz standard bo nawet przy pobraniu krwi moga cie zarazic choc malo prawdopodobne
co do ciazy z zaskoczenia zarowno moja mama jak i babcia jak rodzily to do szpitala przyjechaly babki z bolem i nie wiedzialy ze rodza, wrecz sie kłóciły ze one w ciazy nie są... szczerze powiedziawszy chyba bym wolala tak z zaskoczenia dowiedziec sie o ciazy np w 15 tygodniu... troche krocej bym chodzila w ciazy hehe.... a ciotka od mojego meza to sie w 7 miesiacu dowiedziala o ciazy a bylo to jej 3 dziecko- miała normalnie okres i dopiero jak konkretne ruchy poczula to sie pokapowała :-) takze wszystko jest mozliwe
 
reklama
Dziewczynki bardzo Wam dziękuję za wsparcie i kciuki, jesteście kochane:*

Dzidziuś mój jest tam gdzie powinnien:-) ma 7mm i bije mu ślicznie serduszko.torbiel też jest w prawym janiku ale lekarz kazał go nie ruszać.powiedział że przez torbiel mogę gorzej przechodzić ciąże,tzn często będzie mnie bolał brzuch ale mam zacisnąć zęby brac no spę i uważać na siebie.a do tego lekarza co mi wymyślał tą ciąże pozamaciczną poszłam z usg ale to co on mówił to szkoda gadać!zero kompetencji! nie wie nic o torbielach więcej do niego nie pójdę.polecono mi taką fajną pania doctor, spróbuję się do niej dostać.


Bardzo mi smutno z powodu straty fasolek:-( życie jest bardzo niesprawiedliwe:-( trzymajcie się kobietki,trzymam za Was kciuki żebyście poradziły sobie z tą ogromną tragedią.
 
Do góry