Hej dziewczynki,
U mnie dziś ok, w sumie to znalazłam się chyba w niebie:-) Marcin pozwolił wstać mi z łóżka dopiero o 12, jak się przebudziłam otrzymałam śniadanko do łóżeczka:-):-) żyć nie umierać, aż miałam wyrzuty sumienia więc wstawiłam pranie. Oh cudownie mieć męża przy sobie. Wczoraj nawet przytulanki były, oczywiście padł słynny tekst, czy małej nic nie zrobi:-) a ja z kolei zastanawiałam się czy skurczy nie dostanę, ale jak widać nic mi nie jest. Ciśnienie też się ustabilizowało.
*************
Ja nawet nie wiem jak to u mnie z tym ZZO jest w sumie mam nadzieję że nie będę musiała pytać w sumie mam wysoki próg bólu.
U mnie dziś ok, w sumie to znalazłam się chyba w niebie:-) Marcin pozwolił wstać mi z łóżka dopiero o 12, jak się przebudziłam otrzymałam śniadanko do łóżeczka:-):-) żyć nie umierać, aż miałam wyrzuty sumienia więc wstawiłam pranie. Oh cudownie mieć męża przy sobie. Wczoraj nawet przytulanki były, oczywiście padł słynny tekst, czy małej nic nie zrobi:-) a ja z kolei zastanawiałam się czy skurczy nie dostanę, ale jak widać nic mi nie jest. Ciśnienie też się ustabilizowało.
*************
Ja nawet nie wiem jak to u mnie z tym ZZO jest w sumie mam nadzieję że nie będę musiała pytać w sumie mam wysoki próg bólu.