Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Nikt sie nie śpieszy - ja tam bym mogła już rodzić ale Krzysiowi najwyraźniej jest za dobrze i nigdzie się nie wybiera. Więc niech sobie chłopak siedzi bo i ja mam spokój, i pojeść sobie mogę
Tylko martwi mnie to puchnięcie, wysoki puls i dlatego zamiast sprawdzać co godzinę czy się rusza wolałabym mieć go już przy sobie.
Za to jutro jest piękny dzień - do porodu pozostaje 9 dni :-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Za to jutro jest piękny dzień - do porodu pozostaje 9 dni :-)