cześć mamuśki.
muszę was nadrobić bo wczoraj nie miałam czasu wlączyć kompa. no ale najpierw zjem śniadanie bo dopiero co wstałam i puściłam jedno pranie bo jest szansa, że trochę przeschnie na dworze o ile się nic nie zmieni z pogodą do czasu aż się wypierze.
wczoraj odwiedziliśmy znowu szpital, żeby porobić badania - ale o tym na odpowiednim wątku. oblężenie takie, że pół dnia tam spędziliśmy. potem skoczyliśmy do teściów i wróciłam wykończona. efekt taki, że przed 22 spałam już jak dziecko
muszę was nadrobić bo wczoraj nie miałam czasu wlączyć kompa. no ale najpierw zjem śniadanie bo dopiero co wstałam i puściłam jedno pranie bo jest szansa, że trochę przeschnie na dworze o ile się nic nie zmieni z pogodą do czasu aż się wypierze.
wczoraj odwiedziliśmy znowu szpital, żeby porobić badania - ale o tym na odpowiednim wątku. oblężenie takie, że pół dnia tam spędziliśmy. potem skoczyliśmy do teściów i wróciłam wykończona. efekt taki, że przed 22 spałam już jak dziecko