reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

madalia
witam ponownie ja też często ma zaległości ale teraz jestem na zwolnieniu więc mam nadzieję, że częściej będę z Wami

Miłego dzionka Wszystkim
zabieram się za planowane porządki w szafie :)))
 
reklama
A co do usg na nfz...Jak lekarz ma w gabinecie to robi, jesli nie ma to jak wsio oki na NFZ przysługują 3. Do 12 tygodnia, połówkowe i potem to rózniwe, ale przewaznie po 34 dla sprawdzenia ułożenia. Ja tak miałam przy Lolku.
 
Ja dzisiaj też mam fatalny spadek formy - chyba przez ciśnienie:-(. Ale wczoraj mój Jacek strasznie mnie wzruszył, jednak dzieciaki to fajna sprawa:-). Jak już czytaliśmy książeczkę przed spaniem to mnie spytał czy pani Tela (jego pani z przedszkola) już ze mną rozmawiała, bo chyba będzie jakieś przedstawienie i on ma być pastuszkiem:-D:-D:-D. I będzie miał rolę i kolędę do zaśpiewania!!! Musiałam mu opowiadać co to takiego pastuszek:-D:-D:-D. Trochę się zmartwił, że pastuszkowie to biedni ludzie, ale powiedziałam mu że zawsze mają dobre serduszka i już był pocieszony:-D. I jerszcze mi powiedział, że będzie grał Jezuskowi na FILECIE:-D:-D:-D. Oboje jesteśmy baaaardzo przejęci, kiedy ten czas minął????? Dopiero się urodził, a tu już będzie pastuszkiem w jasełkach...:tak:
 
Witaj Madalia ponownie:) pewnie że Cię pamiętamy:) jesteś niesamowita z tymi Twoimi dyżurami;) Nadrobić nas na pewno się nie da, ale zaglądaj w miarę możliwości do nas bo przepadłaś ostatnio na meeega długo:/ Najważniejsze że wszystko u CIebie ok:)
 
hej dziewczyny, podczytuje was ale jak już zczytam całość to jestem zmęczona i nawet nie piszę hehehe.
lwiczka, super że wszystko się wyjaśniło. My baby potrafimy dorabiać sobie własne teorie, a faceci rzadko się otwierają i stąd te nieporozumienia.
madalia, ty uważaj teraz na siebie! ale może jednak chuchaj. nie ma to jak 40ty tydzień =)

Ja za godzinę idę do lekarza. Mam nadzieję, że zobaczę małą =) Co do USG to miałam/mam zawsze regularnie co miesiąc. Niestety nie udało się u mnie wykonać 4D bo miałam za mało wód. =(
Powoli przygotowuje dom i torbę i ciuszki... ale rzeczywiście powoli =) Zastanawiam się czy ubranka dla dzidziusia zawsze muszą być wyprasowane??? Jak widzę tą stertę to wydaje mi się, że przez cały rok tyle nie prasuje =)
 
hehe Madalia wlasnie dzisiaj o Tobie pomyslalam ze znowu zniknelas i czy zdazysz sie pojawic ;)
super ze pracujesz, tylko tam nie szalej ;))) rozumiem dokladnie co masz na mysli ze w ruchu lepiej, ja tez ciagle latam i cos zalatwiam, i widze ze w porownaniu z pierworodkami ktore siedza w domu i tylko tam sie pokrzataja to mam mega forme :O
Zupelnie co innego mamuski z jednym dzieciaczkiem.. one nie maja czasu na marudzenie i tez ciagle w biegu z musu ;D
aa i nie usiluj nadrabiac bo nie zdazysz nic napisac przed styczniem ;)
 
hehe Madalia wlasnie dzisiaj o Tobie pomyslalam ze znowu zniknelas i czy zdazysz sie pojawic ;)
super ze pracujesz, tylko tam nie szalej ;))) rozumiem dokladnie co masz na mysli ze w ruchu lepiej, ja tez ciagle latam i cos zalatwiam, i widze ze w porownaniu z pierworodkami ktore siedza w domu i tylko tam sie pokrzataja to mam mega forme :O
Zupelnie co innego mamuski z jednym dzieciaczkiem.. one nie maja czasu na marudzenie i tez ciagle w biegu z musu ;D
aa i nie usiluj nadrabiac bo nie zdazysz nic napisac przed styczniem ;)

Nawet nie wiesz ile ja bym dała żeby móc latać, coś załatwiać....niestety z przyczyn medycznych czasem jest to niemożliwe...Więc ciesz się że możesz i korzystaj! Rozumiem że może CIę wręcz irytować że niektóre z nas takie ograniczone ruchowo, ale w końcu kto lepiej zrozumie to nasze jak piszesz "marudzenie" jak nie inne kobitki na tym forum...
 
Witajcie,
dzisiaj później, bo od rana byłam na wizycie, potem odbierałam Wiki z przedszkola i prosto na spacerek. jak wróciłam, to dzwonić do mamy żeby jej wszystko opowiedzieć. w sumie to nie ma czego, ale napisałam dwa zdanai na wątku z wizytami.
Kupiłam dziś zupełnie przypadkiem ręczniczek dla młodego, bo nie wiem gdzie mam te po Wiktorii. Miałam 3 i jakoś żaden się nie ostał.... Ciuszki powracały, mimo że nie potrzebuję dla dziewczynki, a ręczniczki jakoś nie....

najlepsze, przychodzę dzis po Wiki do przedszkola, a ona tańcuje na takiej sali przejściowej z jakims kolegą. No to ja stanęłam z boku i sobie patrzę (mówię, że zobaczę jak ona po francusku z dziećmi). Jakis inny chłopiec podbiega do nich i ciągnie tego z którym moja Migotka tańczy. Biedaczek się przewrócił, a tamten chce wykorzystac sytuację i tańczyc z Wiktorią. A ona (jaka kochana) poszła pomóc tamtemu się pozbierać z podłogi i dalej z nim tanczyła, a do drugiego - "nie ładnie, zrobiłem mojemu koledze krzywdę". Pomyślałam sobie, jak dobrze wychowane dziecko, broni słabszych (dumna mama!!). Ale jak zobaczyłam, że ten z którym tańcuje w podziękowaniu jej buziaka daje, to skończyło się przyglądanie i się ujawniłam. hehe

lwiczka
- super, że w domu lepsza atmosfera, ide nadrabiać szczegóły

A co do usg na nfz...Jak lekarz ma w gabinecie to robi, jesli nie ma to jak wsio oki na NFZ przysługują 3. Do 12 tygodnia, połówkowe i potem to rózniwe, ale przewaznie po 34 dla sprawdzenia ułożenia. Ja tak miałam przy Lolku.
we Francji robią tylko te trzy, a dodatkowo, jeśli są jakieś komplikacje.
 
reklama
och oczywiscie nie mialam na mysli tych co z przyczyn medycznych musza siedziec w domu bo to zrozumiale ze nikt nie bedzie narazal dzidzi na wczesny porod i komplikacje, ale moge sie zalozyc ze duzo jest takich co przeciwskazan nie mialy wczesniej i wiele pewnie nie ma nadal a stagnacyjny tryb zycia prowadza. Co jest niedobre bo po calych dniach w domu i wyjsciach po zakupy tylko, wiekszy wysilek, dluzszy spacer, dluzsze zakupy, spedzenie czasu aktywnie nie wchodza w gre bo kobieta pada na twarz i odrazu ma skurcze lub bole, i wizje porodu w 33 tygodniu :/
Zreszta co maja powiedziec mamy ktore maja przeciwskazania do aktywnosci a maja starsze dzieci?? A nie maja znikad pomocy? Bo takie tez pewnie sa. A dziecko trzeba oporzadzic i sie z nim pobawic itd wiec sa przeciwskazania i przeciwskazania moim zdaniem.
 
Do góry