reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Pati.b to Nas teraz rozbroiłaś jak nie chcesz wiedzieć płci! ale my i tak obstawiac możemy zwłaszcza po zdjęciach USG :p A potem będziemy się cieszyć, że wiedzialyśmy pierwsze hahahahaha ;)
Co do tego zamartwiania to masz całkowitą rację... ale jak tu się nie denerwować?? Kobiety są bardzo ciekawie stworzone i chyba nie ma takich na świcie, które by sie nie zamartwiały o ciążę nooo chyba, ż ekomus na niej nie zalezy. Na szczęście jesteśmy tutaj wszystkie i nie pozostajemy w stresie same :)
wiecie czego nie mogę sie już doczekać?? 1 grudnia aż zaczną docierać do Naszego forum pierwsze wieści o porodach :D
 
reklama
Pati.b heheh ...no ja podziwiam, że nie chcesz wiedzieć- ja chcę :D Z synkiem od 17 tyg gadałam po imieniu- zresztą mąż też :D Przygotowywałam się na pojawienie chłopca. Ale my byliśmy na 100% pewni płci bo od 17-28 tyg miałam 4 usg ( raz poszłam ze skurczykami, drugi usg połówkowe, trzeci raz był po stłuczce samochodowej, ostatni raz w szpitalu z zagrożeniem porodem przedwczesnym) a syn nie chował co tam kryje :)
 
ja nie chce wiedziec bo nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia a ciuszki na poczatku to i tak mam zamiar kupowac uniwersalne zreszta sukienki dla malej dziewczynki w zimie i tak sa bez sensu bo ponoc nawet trudno sie je ubiera wiec glownie beda body, spioszki, kaftaniki itd a to wszystko mozna kupic w uniwersalnych kolorach zreszta ja nie jestem zwolenniczka chlopiec-niebieski, dziewczynka-rożowy bez sensu a gdzie sa inne kolory? fioletowy, zielony, czerwony, brązowy? nia kapuje tego podziału i tyle
a co do pewnosci płci z usg znam nie jedna osobe ktora byla pewna a potem byl szok na porodowce a nie jeden facet robil afere ze urodzilo mu sie nie to co mialo :-D, nie mam potrzeby wiedzy na temat płci ale jak bedzie widac golym okiem to sądze ze sama zauwaze co tam miedzy nóżkami jest..
 
hehe no też znam taką dziewczynę- ja leżałam na patologii ona miała założony balonik bo już była po terminie. Ostatnie usg dawało jakieś 80 % że dziewczynka. A ja się upierałam, że chłopak bo ktg typowo chłopience. Po porodzie nawet do nas zaszła- i mówi "no się chłopak urodził!" hehehe... Ale się uśmiałyśmy na sali :D
 
a mi sie dzisiaj snilo ze bylam na usg i widzialam mojego dzidziusia a pomiedzy nozkami nie dalo sie nie zauwazyc ze plywala "niteczka" ! hehe nie wiem czy to stres przed usg 6 maja czy to prorocze zwazywszy na to ze zawsze myslalam o dziewczynce a teraz nie moge sie opanowac i mysle ze tam chlop siedzi na dodatek kolor forum mam niebieski, zawsze chcialam dziewuszke ale to bylo przed pustym jajem teraz to mi juz wszystko jedno byle zdrowe i byle by bylo no i moze jeszcze 4 raczkow bym nie chciala ;)
a mam pytanie przytylyscie cos? oczywiscie to pytanie do tych co nie gadaja czesto z bialym uchem bo wtedy ciezko przytyc, ja nic a nic i sie zastanawiam czy powinnam
 
ja myslalam, ze przy drugim dzidziusiu nie bede chciala znac plci, ale juz teraz widze, ze nie wytrzymam :tak: w pierszej ciazy juz od drugiego usg bylo podejrzenie dziewczyny i tak zostalo do konca :-)

a co do zamartwiania sie - mnie udalo sie tym razem wszystkie zle mysli zagonic gdzies w ciemny kacik mojej glowy i na prawde sie nie martwie :tak: w pierwszej ciazy czyatalam wszystkie fora i artykuly w necie jak tylko mnie cos zakulo. i do 13 tyg chodzilam jak struta ze zmartwienia :baffled:

moje samopoczucie dzis ok, tylko strasznie glodna bylam od rana. tak do 13 to jadlam co godzine, bo jak tylko zaczynalam byc glodna, to mnie mdlilo.

milego dzionka :rofl2:
 
a mam pytanie przytylyscie cos? oczywiscie to pytanie do tych co nie gadaja czesto z bialym uchem bo wtedy ciezko przytyc, ja nic a nic i sie zastanawiam czy powinnam
Ja gdzieś czytałam, że w I trymestrze nie powinno się nic przytyć. Ja nie wiem czy przytyłam bo nie mam wagi, w pierwszej ciąży przytyłam na pewno w sumie przybyło mi 26 kg, ale szybcutko wszystko zrzuciłam:-)
 
reklama
ja w pierwszej ciazy przytylam 15 kg, najwiecej w II trymestrze. po wyjsciu ze szpitala mialam tylko 5 kg na plusie. po miesiacu karmienia wazylam chyba mniej niz przed ciaza :)

ja ta waga sie nie przejmuje - oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku. bede sie starac ograniczac do minimum slodycze, chipsy, napoje gazowane i inne puste kalorie. i tyle
 
Do góry