Grudniowe mamusie 2008

[Madzienka]

Madzienko wrzuć te metody do tematu odpowiedniego, bo o niektórych nie słyszałam, a może się przydać!

zrobione szefowa;-)

 

[Zapominajka]

Dzięki!!!!

Mam marzenie: spać dziś na brzuchu...

 

[Madzienka]

Zapominajka ale masz marzenie....ja nigdy nie lubilam spac na brzuchu a w tej ciazy na poczatku non stop spalam na brzuniu...

Kanus jeszcze przypomnialo mi sie...na przeziebienie super sprawdza sie nalewka bursztynowa...moze ja gdzies upolujesz....i wtedy nasmaruj klatke i stopki

 

[vive]

Cześć kochane.

Przeczytałam Wasze wpisy i uzmysłowiłam sobie, że MAks ostatnio przechodził szkarlatynę. Nawet wspomniałam lekarce, że to może być to, ale mnie zbyła. Byłam z nim na dyżurze wieczornym w przychodni i przyjmowała tylko internistka i chyba świeżo po studiach, bo nie wiedziała, jak wypisać receptę na zyrtec.

Muszę się pochwalić, że mój Maksio umie już mówić wierszyki z pamięci: "W pokoiku na stoliku", "Poszła Ola do przedszkola", o kocicy, co paliła papierosa, "Wpadła gruszka do fartuszka" i kilka innych. Normalnie pękam z dumy

I wczoraj powiedzieli mi w pracy, że mi przedłużają umowę od lutego i dostaję podwyżkę Powiem Wam, że chyba trafiłam na moją wymarzoną pracę :-)

 

[Madzienka]

Vive super wiesci....
i gratulacje zdolnego synia

 

[kana161]

Kochane dziekuje za sposoby....

Wymoczylam nozki w musztardzie....a nawet samej gorczycy....
wysalam smalec z miodem i nawet przezylam....
podgrzalam sobie zatoki sola prazona na patelni i wrzocona do bawelnianej skarpety....

Katar jakby minimalnie slabzy,ale juz mi krewka leci z jednej dziurki i ciagle zatyka mi uszko....
Ale na bol glowy nie pomoglo nic i w kocnu zapodalam sobie apap extra... nie jestem z tego faktu zadowolona ,ale teraz przynajmniej moge spojrzec na siatlo i wstac..... wczesniej bylo ciezko....((((

Kochane juz dawno sie tak nie wymeczylam....oby bol glowy juz nie wrocil...reszte jakos przezyje....
tak mi szkoda tego mojego bejbika w brzuszku.....to nawet nie polowa ,a juz dwa razy bylam niezle przeziebiona....

Vive kochana tak sie ciesze Twoim szczesciem))) super ,ze to ta praca, brawo zdolniacho:****** no i gratulacje dla malego poety))) super

 

[Agacia82]

Cześć

Patrząc u mnie za okno , mogłabym powiedzieć , że lato wróciło , słońce świeci, niebo błękitne szok

Zaraz lecimy do teściowej. W domu mam taki bałagan , że lepiej uciekać. A pranie mnie woła po imieniu.
Mati mi wyrósł ze wszystkich spodni, co zakładam to każde ma do kostek , wczoraj mu kupiłam jeansy, potem poszłam do Mayoral.m i okazało się ze wszystko mają za pół ceny, a ciuszki mają rewelacyjne, wzięłam dwie pary spodni i okazało się ze za krótkie, no masakra, ale z oddaniem nie ma problemu, bo o wymianie nie ma mowy, wszystkie rozmiary spodni poszły jak świeże bułeczki. Kupiłam tam jeszcze super polóweczkę , czapeczkę z szalikiem, sweterek, nie mogłam z tamtą wyjść, dobrze ze Mateusza rozmiar był prawie wyprzedany.

Kana bidulko, zdrowiej.

Vive gratulacje :-)

 

[Zapominajka]

U mnie też pogoda śliczna. Co z tego, skoro Iggy ma gorączkę i jest strasznie biedny :-(

Vive gratuluję. Az zazdroszczę!
No i te wierszyki jeszcze. Ho ho ho.

Agacia miłej zabawy!

Kana zdrówka.

 

[KANKIYA]

Hejka
ale nasze forum choróbska opanowały Bianka brała dziś ostatnią dawkę antybiotyku i w pon do przedszkola. Powinnam podac jej dzisiaj drugą dawkę na owsiki, ale chyba dam jutro aby nie mieszać z antybiotykiem, pozatym po pierwszej dawce rozłozylo ją przeziębienie i boję się trochę co będzie po drugiej dawce

dziewczyny kolezanka powiedziala,ze na przeziębienie super działa podgrzany sok pomarańczowy (prawdziwy) z cytryną i miodem, ponoć mega wygrzewa -nie próbowałam, ale na pewno wypróbuję;-)

Vive gratulacje docenienia Twojej osóbki w pracy;-)

ja dzisiaj idę na piwko z koleżankami a tak mnie głowa boli od tyg,że nic mi się nie chce tylko spać:-(

 

[vive]

Kanusia-strasznie mi przykro, że tak Cie męczy choróbsko. Ale nie martw się o dzidzię-ja w ciąży z Olkiem byłam chora 7 (!) razy-zaczęło się od 5 tygodnia -i podczas 10 miesięcy karmienia piersią chorowałam 8 razy. Na szczęście antybiotyk brałam tylko dwa albo trzy razy, ale i tak mnie wymęczyło nieźle. Dzidziusiowi nic się nie stało :-) Za to w ciąży z Maksem byłam przeziębiona lekko tylko dwa razy :-)

A ja dzisiaj wysłałam mamę z chłopakami do teściowej,mąż w pracy, a ja ogarniam mieszkanie, bo wczoraj przeraziłam się tym bałaganem