reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii.... Madzieńko, wyszłam jak Pigi na tym zdjęciu :-D dobrze ze Pati na kolanach to trochę zasłania ;-)

Dostałam klocuchy Pati umie je odpinać od siebie nawet, jestem po wrazeniem i na ludzika mówi Dzidzi pewnie dlatego że mały :-D

Dobra zmykam na spacerek bo sie wreszcie ładnie zrobiło
ladnie wyszlas, widzialam
 
reklama
Dzięki mamusiu, ja tam swoje wiem, jak zrobie taki " dziubek" charakterystyczny zdjęciowy, to koniec, nie moge na siebie patrzec
 
ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii.... Madzieńko, wyszłam jak Pigi na tym zdjęciu :-D dobrze ze Pati na kolanach to trochę zasłania ;-)

Dostałam klocuchy Pati umie je odpinać od siebie nawet, jestem po wrazeniem i na ludzika mówi Dzidzi pewnie dlatego że mały :-D

Dobra zmykam na spacerek bo sie wreszcie ładnie zrobiło

Widziłam bardzo ładnie wyszłaś

My tez mamy klocuszki...Jula zachwycona pieskami i ludzikiem:-D:-D:-D:-D
 
Nie wierzę:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
14:32 moj ostatni post...22:13 i znowu ja...czy już nikt tu nie zagląda...żyjecie????

Ja po powrocie ze szpitala mam całkiem dobre wieści...P w piątek na 90% wychodzi wiec trzymajcie kciuki zeby 90 zamienilo sie w 100%
 
nie nadrobię wszystkich postów napiszę szybko co u nas a u nas krzyk rozpaczy. Mateusz od 24h gorączkuje ma 40 stopni, obniżamy mu ale najwięcej leki mu obniżają do 37,8 i po godzinie-dwóch wracamy do punktu wyjścia 39,9, byliśmy u lekarza osłuchowo idealnie czysto, gardło bladziuteńkie, mocz idealny,trzydniówkę już mieliśmy więc to nie to, na zęby ponoć za wysoka temperatura, dzwoniłam do żłobka do którego uczęszcza Mateusz żadne dziecko nie ma zakaźnej, jutro rano mają być wyniki krwi może to da jakąś odpowiedź kazano nam zbijać temperaturę i czekać na wyniki krwi, do tego odebrałam wyniki swoje i znowu mam zagrożoną ciążę - jejku mam nadzieje że jutro będzie coś pozytywnego, że w stanie Mateuszka się coś poprawi - siedzimy przy nim 2 noc na zmianę z mężusiem ja patrze ciągle czy oddycha bo się boje, boje się go zostawić nawet na 2 minuty, mam nadzieje że u was wszystko w najlepszym porządku
 
Hej ja właśnie połozyłam julę spać i mam chwilkę bo po obiadku jadę do łęcznej...
Dzisiaj od rana robilam porzadki z ubrankami Julci...kupiłam takie worki próżniowe i odzyskałam kupe miejsca w szafie:tak::tak::tak::tak:
Agatkas ja natomiast mam mnostwo spodni a kutrek brak moze polączymy nasze szafy dziewczyn:-D:-D...szkoda tylko że tak daleko od siebie mieszkamy:zawstydzona/y:
Ja nie moge powiedziec ze Jula za duzo zjadla bo ona nawet kaszki 140ml nie zjada na noc w calosci:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Ide we wtorek do lekarza zobaczymy co mi powie
Gratulacje i trzymamy kciuki

Mopku
widziałam Cię z Pati na fotkach ze spotkania;-))))

Też mam te worki próżniowe ale połowa mi się już porwała:(
No widzisz szkoda że nie mieszkamy blisko mogłybyśmy się wymieniać:)
Daj znać co Ci powie dzisiaj lekarz.


ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii.... Madzieńko, wyszłam jak Pigi na tym zdjęciu :-D dobrze ze Pati na kolanach to trochę zasłania ;-)

Dostałam klocuchy Pati umie je odpinać od siebie nawet, jestem po wrazeniem i na ludzika mówi Dzidzi pewnie dlatego że mały :-D

Dobra zmykam na spacerek bo sie wreszcie ładnie zrobiło

Mopku wyszłaś bardzo ładnie:) Nie kokietuj;);)

Nie wierzę:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
14:32 moj ostatni post...22:13 i znowu ja...czy już nikt tu nie zagląda...żyjecie????

Ja po powrocie ze szpitala mam całkiem dobre wieści...P w piątek na 90% wychodzi wiec trzymajcie kciuki zeby 90 zamienilo sie w 100%

Trzymam kciuki!

nie nadrobię wszystkich postów napiszę szybko co u nas a u nas krzyk rozpaczy. Mateusz od 24h gorączkuje ma 40 stopni, obniżamy mu ale najwięcej leki mu obniżają do 37,8 i po godzinie-dwóch wracamy do punktu wyjścia 39,9, byliśmy u lekarza osłuchowo idealnie czysto, gardło bladziuteńkie, mocz idealny,trzydniówkę już mieliśmy więc to nie to, na zęby ponoć za wysoka temperatura, dzwoniłam do żłobka do którego uczęszcza Mateusz żadne dziecko nie ma zakaźnej, jutro rano mają być wyniki krwi może to da jakąś odpowiedź kazano nam zbijać temperaturę i czekać na wyniki krwi, do tego odebrałam wyniki swoje i znowu mam zagrożoną ciążę - jejku mam nadzieje że jutro będzie coś pozytywnego, że w stanie Mateuszka się coś poprawi - siedzimy przy nim 2 noc na zmianę z mężusiem ja patrze ciągle czy oddycha bo się boje, boje się go zostawić nawet na 2 minuty, mam nadzieje że u was wszystko w najlepszym porządku
Kurcze nawet nie przychodzi mi do głowy co by to mogło być....bo ja bym obstawiałą jakąś bakterię w moczu ale piszesz że wyniki idealne....My wysoką gorączkę miałyśmy przez dwa dni przed anginą i jak poszłam po pierwszym dniu do lekarza to powiedziała że nic nie widzi a dwa dni później okazało się że ma anginę paciorkowcową. Trzymam kciuki zeby wszystko się wyjaśniło!
 
Nie wierzę:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
14:32 moj ostatni post...22:13 i znowu ja...czy już nikt tu nie zagląda...żyjecie????

Ja po powrocie ze szpitala mam całkiem dobre wieści...P w piątek na 90% wychodzi wiec trzymajcie kciuki zeby 90 zamienilo sie w 100%

Trzymam mocno kciuki :)

nie nadrobię wszystkich postów napiszę szybko co u nas a u nas krzyk rozpaczy. Mateusz od 24h gorączkuje ma 40 stopni, obniżamy mu ale najwięcej leki mu obniżają do 37,8 i po godzinie-dwóch wracamy do punktu wyjścia 39,9, byliśmy u lekarza osłuchowo idealnie czysto, gardło bladziuteńkie, mocz idealny,trzydniówkę już mieliśmy więc to nie to, na zęby ponoć za wysoka temperatura, dzwoniłam do żłobka do którego uczęszcza Mateusz żadne dziecko nie ma zakaźnej, jutro rano mają być wyniki krwi może to da jakąś odpowiedź kazano nam zbijać temperaturę i czekać na wyniki krwi, do tego odebrałam wyniki swoje i znowu mam zagrożoną ciążę - jejku mam nadzieje że jutro będzie coś pozytywnego, że w stanie Mateuszka się coś poprawi - siedzimy przy nim 2 noc na zmianę z mężusiem ja patrze ciągle czy oddycha bo się boje, boje się go zostawić nawet na 2 minuty, mam nadzieje że u was wszystko w najlepszym porządku

Ojejku, bardzo Ci współczuję. Może to rzeczywiście angina? Oby to nie było nic poważnego. Będzie dobrze-zobaczysz!!!

Dzień dobry :)

Jak to dobrze, że wiosna przyszła :) Jutro jedziemy na wielkie zakupy przedślubne, a Młody pójdzie pierwszy raz do żłobka-narazie jednorazowo, ale przymierzamy się oddać go w kwietniu lub maju-myslę, że będzie mu się podobać, bo on uwielbia dzieci.
 
reklama
nie nadrobię wszystkich postów napiszę szybko co u nas a u nas krzyk rozpaczy. Mateusz od 24h gorączkuje ma 40 stopni, obniżamy mu ale najwięcej leki mu obniżają do 37,8 i po godzinie-dwóch wracamy do punktu wyjścia 39,9, byliśmy u lekarza osłuchowo idealnie czysto, gardło bladziuteńkie, mocz idealny,trzydniówkę już mieliśmy więc to nie to, na zęby ponoć za wysoka temperatura, dzwoniłam do żłobka do którego uczęszcza Mateusz żadne dziecko nie ma zakaźnej, jutro rano mają być wyniki krwi może to da jakąś odpowiedź kazano nam zbijać temperaturę i czekać na wyniki krwi, do tego odebrałam wyniki swoje i znowu mam zagrożoną ciążę - jejku mam nadzieje że jutro będzie coś pozytywnego, że w stanie Mateuszka się coś poprawi - siedzimy przy nim 2 noc na zmianę z mężusiem ja patrze ciągle czy oddycha bo się boje, boje się go zostawić nawet na 2 minuty, mam nadzieje że u was wszystko w najlepszym porządku

Biedactwo....ja tez stawiałabym na anginę u nas zaczęła sie od wysokiej gorączki, poźniej dopiero pojawiły się zmiany w gardle
Kochana dbaj o siebie...mocno trzymamy kciuki zeby wszystko bylo ok!!!!

Sto latek i spełnienia marzeń-Liduś to dla Ciebie!!! I oczywiście buziak od Olusia :*

I od nas....buziaczki

Witajcie i ja dzisiaj z rana...Jula spi...chyba wybiorę się dzsiaj na jakies ciuszkowe zakupy moze jakas czapeczke i kurteczke kupilabym Julci:-p:-p:-pbo wiosna idzie a moje dziecko w czapce zimowej chodzi....

A gdzie Pyciolek, Kokusia(Mamusia wiesz co u niej-dlaczego nie zagląda:zawstydzona/y:),Blizniaczki, Kanusia i reszta naszych stałych bywalczyń??????:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:
 
Do góry