reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie kochane.
Boże co za dzień mam dzisiaj. Niech on się wreszcie skończy:no: Tyle strachu co dzisiaj to się w życiu nie najadłam:no:

A wogóle to sto latek i wogóle najlepszego dla wszystkich dzisiaj świętujących.

Patrysiu współczuję przeżyc i zdrówka dla Olusia.
Asiulka super że wakacje się udały.
Pyciolku nie jesteś z tym sama. Ja też chętnie zostawiłabym to wszystko w ch*rę i gdzieś wyjechała.
Blizniaczku super że weekendzik udany i nie zaniedbuj nas już więcej
 
reklama
Witajcie kochane.
Boże co za dzień mam dzisiaj. Niech on się wreszcie skończy:no: Tyle strachu co dzisiaj to się w życiu nie najadłam:no:

A wogóle to sto latek i wogóle najlepszego dla wszystkich dzisiaj świętujących.

Patrysiu współczuję przeżyc i zdrówka dla Olusia.
Asiulka super że wakacje się udały.
Pyciolku nie jesteś z tym sama. Ja też chętnie zostawiłabym to wszystko w ch*rę i gdzieś wyjechała.
Blizniaczku super że weekendzik udany i nie zaniedbuj nas już więcej

kokusiu kochana a co sie stalo?:confused:
 
kokusiu kochana a co sie stalo?:confused:
Aj Pyciolku tak to jest mieszkac pod jednym dachem z alkoholikiem. Mało brakowało a nie miałabym domu a napewno kuchni. Mój teśc nasypał kawy do mikrofali i nastawił na 5 minut i sobie poszedł. Po 1,5 min. mikrofalówka stanęła w płomieniach. Dobrze że byłam jeszcze w domu bo zawsze o tej porze wychodziłam z dziewczynami na spacer a dzisiaj się nam jakoś dłużej zeszło i dopiero się zbierałyśmy.
 
Aj Pyciolku tak to jest mieszkac pod jednym dachem z alkoholikiem. Mało brakowało a nie miałabym domu a napewno kuchni. Mój teśc nasypał kawy do mikrofali i nastawił na 5 minut i sobie poszedł. Po 1,5 min. mikrofalówka stanęła w płomieniach. Dobrze że byłam jeszcze w domu bo zawsze o tej porze wychodziłam z dziewczynami na spacer a dzisiaj się nam jakoś dłużej zeszło i dopiero się zbierałyśmy.

Kokuska dobrze ze na strachu sie skonczyło;-)...kobiety to jednak maja nosa i intuicje jak nic:tak:
 
Nie wierzę w to co widzę, nie ma co nadrabiać, pusto:-(

Ide w takim razie dziecia kąpać...do później, o ile ktoś będzie...

Aha, i mamy pierwszego....guza:zawstydzona/y:
 
HEJ

A ja dzisiaj ciąg dalszy smażenia powideł już normalnie mi się nie chce.:no: Ale na szczęście koniec już teraz czekam tylko za tatą żeby poprzekładać do słoiczków no i potrzebuję do tego mężczyzny żeby dobrze pozakręcał.

Gabi właśnie ucięła sobie komara, ciekawa jestem o której ją położę spać jak ona teraz sobie drzemkę robi księżniczka jedna :-D.

Mała nadal nie ma zęboli i nie raczkuje normalnie mnie szlak za raz trafi:wściekła/y:.
Ale nauczył się skubana stawać w łóżeczku i teraz już nie mam gdzie jej bezpiecznie odłożyć jak coś muszę zrobić bo jak tylko ją odkładam to ta zaraz za szczebelki i do góry
 
Cześć dziewczyny.
Parę dni mnie nie było, bo jestem zawalona robotą, a jeszcze Hanka mi źle śpi w nocy i wieczorami padam na pysio.
Ale tak mniej więcej u nas w porządku. Zębów też nie mamy, ale za to raczkujemy już na całego i wkładamy do pychola wszystko, co znajdzie się na drodze (albo co podrzuci straszy brat ;)

A jutro mamy mini-zjazd bb, czyli ollcia z rodzinką, edee z Alankiem, no i my z Hanią. I już się nie mogę doczekać.
 
A wogóle to sto latek i wogóle najlepszego dla wszystkich dzisiaj świętujących.
Dziekujemu :-)

Patrysiu, kokusia kurcze, dobrze ze wszystko dobrze się skonczyło.

A ja dzisiaj byłam po suknie no i zamówiłam, ale ... hmmm jakos tak nie jestem zachwycona ... chyba mam zły dzien na wybieranie.

Lece wypic kawę bo cos mnie głowa boli. Do później.
 
reklama
Agaciu, kawke o tej porze?:szok:Może akurat masz taki nastrój dzisiaj, a okaze sie ze sukienka jest super, jakoś nie chce mi sie wierzyc zebys wybrała jakąś brzydką.

wstyd sie przyznac,a le nie wiedziałam ze to dzisiaj mój zieciunio ma święto, więc:
Mateuszku, zdrówka, szczęścia, super odlotowych pojzdów i mnóstwo słodkości.

Kokusiu, dobrze ze tylko na strachu się skończyło, ale chyba już bym dzisiaj nie mogła usnąć z nerwów, czy ten twój tesciu wogóle myśli:wściekła/y:.

Pytia, gratulki za raczkowanie. Udanego spotkanka z dziewczynami i pozdrowionka dla laseczek i ich małych przystojniaczków.

Martusia, gratuluję guza:-D:szok::-D

A ja jak na łajzę pospolitą przystało dopieo wróćiłam do domku, wyszłam na 8 rano do pracki i dopiero dotarliśmy, mężu wyjechał dzisiaj do Hiszpani, więc nie miałam sie po co spieszyć i szlajałam się z dzieciakami do tej pory:szok::zawstydzona/y:
 
Do góry