reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Gdyby to było takie wszystko proste, to już dawno bym to zrobiła, ale niestety tak nie jest i nawet nie tyle swoją robotą sie stresuję, co męża, bo musiałam mu znaleźc jakich ładunek powrotny z Belgii, bo inaczej musiałby tam koczował do poniedziałku lub wtorku, a ładunków jak na lekarstwo. Siedziałam przed laptopem non stop od 8 do 13 i wreszcie sie udało, ale jestem już tak zdołowana że szok. na dodatek listonosz przyniósł fakturę za leasing tira i odechciało mi isę już wszystkiego, płaciliśmy po 5500 zł, dzisiaj przyszło 7600zł.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Chcę zasnąc i obudzic sie dopiero na emeryturze, sorki ze tak marudzę ale musiałam sie komus wyżalic, a zaraz spadam do domu poryczec sobie, moze mi sie polepszy.

A co do główki, to też mi napiera coraz bardziej i brzuch ciągle twardy, ale nie odczuwam tego jakoś boleśnie, zobaczymy co w sobote powie lekarz, chyba ze juz sie do tej pory rozsypię.

Bliźniaki - strasznie współczuję, mocno was trąciło po kieszeni... ale nie martw się, jakoś się to wszystko poukłada, dobrze, że wszyscy jesteście zdrowi i masz cudowną rodzinkę, a pieniążki jeszcze napłyną, mam nadzieję, że szybko i w dużej ilości!!

Dagulla - Dzięki za wieści od Agaci, mam nadzieję, że maluszek wkońcu zaskoczy... a wizyta widzę do bani, kurde, trochę złe wieści, ale najważniejsze, że będziesz pod dobrą opieką, główka do góry, ja gorliwie zaciskam kciuki!!

Kokusia - super, że córcia cie mile zaskakuje, napisz coc na watku o rodzeństwie!

renia - to widzę, że te skurcze u nas podobnie, jakoś damy radę, nie?

Kankiya - no to hała z tym krążkiem faktycznie.... Dobrze, że maleńka się dzielnie trzyma!

EAGER - OGROMNE GRATULACJE DLA WAS OBU DZIEWCZYNKI!! WRACAJCIE DO NAS SZYBCIUTKO I CZEKAMY NA FOTECZKI!!

Semiko - to nawet by sie zgadzało, bo ja z krążeniem mam problemy od noworodka, że się tak wyrażę, a teraz w ciąży to w ogóle masakra...

kana - u nas też dzisiaj placuszki ziemniaczane, ostatnio robie takie obiadki, których nie uświadczę za 20 dni już, a może nawet wcześniej, hehehe.

sabik - witaj!!

krasek - no ciekawe... może faktycznie coś drgnie?

okruszek - mnie skurcze wykańczją, a ciebie widzę samotne wieczory i hormony... ah, byle do porodu!! Będziemy potem miały ręce pełne roboty, hehehe.
 
juz jestem po

no i niestety mam gestoze i musze isc do szpitala moj gin niezle sie wkurzyl na tamtego bo za mala dawke mi ustalil ze sie zaczyna od wiekszej ...aj sorki niechce mi sei tego opisywac plakac mi sie chce:-( wlasciwie moglabym isc jeszcze dzis do szpitala ale dis i tak juz mi nic nie poradza a pojade sobie jutro od rana na czczo zeby mogli wyniki porobic .

no i moj gin stwierdzil ze chce zebym jak najszybciej urodzila i zrobil mi masaz szyjki no niepowiem do przyjemnych to badanie nie nalezy:baffled: niewiem co mam wam jeszcze napisac musze sie najpierw troche otrzasnac:rofl2: bo juz chyba sama niewiem co pisze
Dagulla tak mi przykro....bidulko...ale przymajmniej szybciej bedziesz miala małego obok siebie:}}}} głowka do góry trzymam kciuki:*:*
 
no i cisza heh tylko brzuch nadal twardy ....;-) nadzieja.... ale moze i dobrze ze sie uspokoilo bo akorat samochod do warsztatu poszedl i bym nie miala czym dojechac :eek: tylko znajac moje szczescie w nocyu dostane skurczy :szok: oby nie!!!:-p my z Zuzia idziemy jush do wyrka wygrzac sie :-) jak nei bede mogla zasnac to sie pojawie tu hehehe wiec DOBRANOC i SPOKOJNEJ NOCKI ;-):happy:
 
juz jestem po

no i niestety mam gestoze i musze isc do szpitala moj gin niezle sie wkurzyl na tamtego bo za mala dawke mi ustalil ze sie zaczyna od wiekszej ...aj sorki niechce mi sei tego opisywac plakac mi sie chce:-( wlasciwie moglabym isc jeszcze dzis do szpitala ale dis i tak juz mi nic nie poradza a pojade sobie jutro od rana na czczo zeby mogli wyniki porobic .

no i moj gin stwierdzil ze chce zebym jak najszybciej urodzila i zrobil mi masaz szyjki no niepowiem do przyjemnych to badanie nie nalezy:baffled: niewiem co mam wam jeszcze napisac musze sie najpierw troche otrzasnac:rofl2: bo juz chyba sama niewiem co pisze

Dagulla tak mi przykro, wizyta do bani, ale teraz będziesz 24h pod stała opieką, no i ze szpitala napewno wyjdziesz juz z synkiem,
trzymam kciuki
 
reklama
oto Oliwka YOKI w 2 dobie :-) piękna :-)



Jaka śliczniutka.......normalny aniołek.....nic nie szkodzi Kana dobrze że dałas tu bo tu chyba najczęsciej zaglądamy a jedno zdjęcie nie zaszkodzi.

Normalnie nie moge się napatrzec......

Dagulla nie martw się wszystko będzie dobrze....przynajmniej wczesniej Cię rozwiążą....
 
Do góry