kana161
Mama "terrorystek" :P
No ja też mam taka nadzieję
na pewno lepiej się z ta cała sytuacją czuje dzisiaj niż jeszcze parę dni temu...
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie :-)

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
pytia - matko jedyna, biedny Jasio.... to chyba źle dobram leki jednak - skonsultuj to koniecznie...
kana - ja może cię nie pocieszę, ale trzymam kciuki, żebyś trafiła tam już jutro... im szybciej cię zaczną kurować tym lepiej, niestety nie ma na co czekać, każdy dzień zwłoki jest tylko dla was stratą.
Ja niestety miałąm noc pełną skurczy na tyle silnych, że mnie budziły, do tego bóle podbrzusza, a dziś mała prawie się nie ruszała, już chciałam jechac do szpitala, ale zaczęla brykać uff... Więc teraz kłade się zaraz na leżakowanie z Misią, może później jeszcze zajrzę.
Ja niestety miałąm noc pełną skurczy na tyle silnych, że mnie budziły, do tego bóle podbrzusza, a dziś mała prawie się nie ruszała, już chciałam jechac do szpitala, ale zaczęla brykać uff... Więc teraz kłade się zaraz na leżakowanie z Misią, może później jeszcze zajrzę.
Ja dzisiaj też mam dziwny dzień - szybko się męcze i jak wracaliśmy do domku z moim M to kolka mnie złapała.... skończyły się czasy biegania. Od jutra jeżdże z moim M do pracy tylko dla towarzystwa:-), moje kochanie pracuje a ja siedze i patrze:-).