Grudniowe mamusie 2008

[mia_]

Ale mi się dzień dłuży dzisiaj. A nie chce się brać za żadne prace domowe ani nawet na spacer nie pójdę, co by znowu się skurcze nie nasiliły.

mi też jakos dzien się dziś dłuzy mimo tego że jestem w pracy
no jeszcze 9 dni i będe odpoczywac na zwolnieniu wkońcu

kurcze dziewczyny wydaje mi sie ze mialam kolejny skórcz choc troche jakby lzejszy i jak spojrzalam na zegarek to mam odstep od kazde 25 minut!! Zaczynam sie niepokoic:-(

nie denerwuj sie, weź nospe a jak to nie pomoże to jedz do szpitala

 

[Cyprysiowa]

kolejny skorcz po 27 minutach od poprzedniego, takze juz 4. Wzielam no-spe

 

[Agatkas]

Cyprysiowa, ja miałam dokładnie tak samo przez weekend. Wczoraj poleżałam, łykam 3x1 no-spę i 3x2 Magnesium 500g i powiem Ci że mi się bardzo poprawiło. A też miałam takie raczej nie bolesne skurcze.

 

[marzycielka]

Cyprysiowa, ja miałam dokładnie tak samo przez weekend. Wczoraj poleżałam, łykam 3x1 no-spę i 3x2 Magnesium 500g i powiem Ci że mi się bardzo poprawiło. A też miałam takie raczej nie bolesne skurcze.

Dokładnie mi też to pomogło.


Lekarz powiedział , że jak po Nospie przechodzi i nie nasila się to to nie są skurcze PORODOWE.

 

[Cyprysiowa]

Ostatni skorczyk mialam o 12.14 po czym wzielam no-spe, godzinka spokoju i znowu teraz o 13.07

 

[marzycielka]

Ostatni skorczyk mialam o 12.14 po czym wzielam no-spe, godzinka spokoju i znowu teraz o 13.07

tzn. że to nie Poród bo jak by był poród to ja już bym rodziła gdyż od 11.00 mam regularne skurcze co kilka minut ale to nie pierwszy raz więc nie przejmuję się tym .;-)


Ale jak masz się Kochanie stresować to może jedź na Izbę i niech
Ci KTG zrobią?

 

[blizniaki2000]

Witajcie Grudnióweczki

Ja jak zwykle w pracy, a głowa mi po prostu pęka, tyle dzisiaj klientów i telefonów, że na nic nie ma czasu. mam nadzieję, ze teraz na spokojnie poczytam, co tam od wczoraj nowego.

 

[Agacia82]

cyprysiowa ja biore fenoterol a i tak mam skurcze czesto, jak stoje to nawet co 10 min. Nie denerwuj sie, ale jak masz sie tym martwic to podjedz do szpitala niech spardza co i jak .

 

[blizniaki2000]

Misia112, ta lekarka to rzeczywiście jakaś chora, ale nie masz sie co przejmowac, jeśli bedziesz sie stosowała do zaleceń, to wszystko bedzie dobrze.

Kokusia, w końcu zdecydowałam się na taki duży parking z automyjnia z Wadera, mam nadzieję, że mu się spodoba, okaże sie w sobotę. ciastolina też jest fajna, moi chłopcy sporo tego mieli, ale on jest taki mały rozbójnik i myślę ze wszystko dookoła byłoby poobklejane.

Kana, tzrymam kciuki, zeby wszystko się ułożyło i zebyś jak najszybciej wyszła ze szpitala, a jeśli zostaniesz na dłużej, to też ok, bo bedziesz pod stałą kontrolą, wytrzymasz dla Mariki.

Zozakoza, sytuacji nie zazdroszczę i to zeby przez głupie włosy, tak sie zachowywał, chyba jesteś dla niego za dobra, mój zaraz dostałby taki ochrzan. Dobrze, ze nic mu sie stało i mam nadzieję, ze zrozumie jaką przykrosc Ci sprawia i się zreflektuje.

 

[kana161]

Witam mamuski...my z malutka narazie spowrotem w odmku,ale od poniedziałku na oddzial patologii ciąży,bo narazie NIE MAJA MIEJSCA...wczesniej mam jesce zadzwonic rano i zapytac czy jest wolne mijesce jak nie to dzwonic az do skutku,,,,czyli az sie załapie na miejscówke....no i wtedy to juz napisze chyba jak malutka bedzie na swiecie...ale ciesze sie,ze dzisiaj i chociaz jesce te pare dni bede w domku, pokupuje to co brakuje spakuje na pozniej juz torbe dla małej i siebie tez porzadnie....na szczecie to jest tylko niecała godzinka jazdy pociagiem...a autkiem to jesce szybciej... idkam cos zjesc...