pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Pytia, uważaj na siebie kobitko, obyś tylko nie poszła na 9 pięterko, bo zostało nam jeszcze "sporo" czasu
Czytałam, że masz wizyte 28? tak a ja idę 30 ;-).
Wczoraj na szkole rodzenia pytałam o ten poród I i II fazy w wodzie i jest płatny, to tak z porodem rodzinnym, jeśli się zdecydujecie rodzić razem i razem już będziecie na sali porodowej (nawet 5 min !!) (bo mąż np. zrezygnuje czyt. wymięknie) to też płacimy normalnie jak za cały poród 2 stóweczki
![]()
Tak, wizytę mam 28, jeśli wszystko będzie do tego czasu oki. Mam taką nadzieję, bo dzisiaj jest lepiej - na razie 2 skurcze od rana.
A z tymi opłatami w naszym szpitalu to mnie tak wpienia, że szok. Poważnie zastanawiam się, czy nie rodzić jednak w Wojewódzkim w Bielsku. No chyba że jak będę rodzić, to akurat nasza ginka będzie miała dyżur, to na pewno przyjadę do niej
witam!!!
mószę się wam wyżalić w poniedziałek pokłuciłam się z moim mężem (o włosy że zciełam) no i się nie odzywa do mnie ,a wczoraj on miał wypadek (na szczęście nić mu się nie stało) ale auto w masakrycznym stanie,tylko że on przyszedł do domu i nic mi nie powiedział tylko synowi tak jakbym nie istniała,bardzo mnie to wyprowadziło z równowagi, popłakałam się i wyszłam z domu ,nadal się nie odzywa wogóle go nie obchodz co ja czuję i jak się czuję. przepraszam ale nie mam z kim pogadać a mam taką potrzebę
Od tego nas masz
Ale mi się dzień dłuży dzisiaj. A nie chce się brać za żadne prace domowe ani nawet na spacer nie pójdę, co by znowu się skurcze nie nasiliły.