M
marzycielka
Gość
Prosze o trzymanie kciukow, za mnie i moja fasolkeo 15 ide na wizyte.Ale mi sie dzien zaczal, chyba z nerwow...W pracy zemdlalam i prawie zwymiotowalam na biurko szefa...I w domu mialam poprawke....Wogole sie czuje, jak przemielona przez maszynke...Dobra nie narzekam juz, bo mnie stad wyrzucicieTrzymajcie mocno!!
oceancity28 ja jestem z Tobą w 100% bo na 15 mam USG już się doczekać nie mogę, a z drugiej strony boje się czy wszystko w porządku.Takie mieszane uczucia. Ja za to bym koło kuchenki w domu zemdlała, a głowa boli mnie jak nie wiem co.
Dziewczyny nie mdlejcie , nie martwcie się az tak bo to dla Naszych Dzieciaków nie wskazane;-)
Wszystko będzie dobrze
Piszcie wszystko nawet jak myślicie , że to narzekanie.
Ja chcę abyście miały we mnie wsparcie:-)