reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ja byłam z xa bardzo zadowolona. Moja siostra wzięła go sobie dla Ali. Janek w gondoli też nie chciał leżeć, ale on w ogóle nie chciał leżeć nigdzie :-D A ze spacerówki byłam bardzo bardzo zadowolona. Jak na gabaryty wózka lekko się prowadził, nie trzęsło dziecka na wybojach, świetny i na chodniki i do lasu. Co prawda mały kosz na zakupy ale jakoś dawałam radę.
Jakbym miała kupować drugi raz, kupiłabym ten sam. Wózek jest wielki ale do naszego ówczesnego audi A6 kombi wchodził bez problemu. Potem się przerzuciliśmy na xs i też byłam zadowolona. Jasne, że przesiadka z xa który jedzie prowadzony jednym palcem na xs z którym głównie na krawężnikach trzeba się namęczyć nie jest miła. Ale byłam zadowolona z obu. XS teraz jest u mojej mamy i też Ala z niego korzysta :-)
 
reklama
Ja wybrałam Tako Jumper, czarno zielony. Super się prowadzi i jest w miarę lekki, bo jak porównuje z tym co miałam z Mają to był koszmar. Juz nawet nie pamiętam firmy bo go szybko sprzedałam.
No własnie dziewczyny ja zaczynam mieć problem, Maja chyba się boi że pójdę do szpitala i ją zostawię.
Cały czas za mną chodzi, wchodzi mi nawet do łazienki, jak ide do sklepu czy kościoła to od razu jest panika że nie wrócę. Tłumaczę Jej, przytulam, ale widzę, że to nie pomaga. Ona cały czas jest w strachu.
Miałyście jakieś podobne doświadczenia???
 
Marzycielko współczuję. Powinnaś chyba iść do lekarza, bo nie wiadomo co to. A ten kurs na trenera robisz?

Kochana jak jutro będzie mnie tak bolało jak teraz to na pewno pójdę.

W tym momencie szkolę psy sama pod okiem kolegi tresera a kurs ( chodzi tylko o papierek) zamierzam zrobić jak przedłużą mi umowę w pracy i będę mogła wziąć pożyczkę bo ten kurs kosztuje 3 800 zł ...


Zanplo a pytałaś ją czego się boi? Czy czymś się martwi?
 
Hejka kochane:)

My po intensywnym weekendzie, dzisiaj nie mniej intensywnie....przynajmniej w planach poki co, bo dopiero zaliczylysmy z Mari sniadanko i teraz ona oglada Pony, a mamusia podczytuje i nadrabia forum:)

Kupilismy sliczniutki kocyk i pieluszki flanelowe dla niuni i wczoraj juz zaopatrzylam sie w butelki i smoczki .....wzielam AVENT ,ale te nowsze z szerszym smokiem.... mam nadzieje,ze przypadna malutkiej do gustu:) z tych wczesniejszych Avent Mari byla zadowolona:)

A poza tym patrze na liste i patrze ,a tam nic nie ubywa:p hahahah

My wozeczek dostaniemy od znajomych Maxi Cosi Foray.... wczoraj wyprubowalam je w sklepie....calkiem fjanie sie prowadzi.... ale jak juz chyba Wam pisalam chcialabym jeszcze dokupic do niego gondolke....bo nie wyobrazam sobie wozenia malej cale lato w car seat.... a pozniej mamy ta nasza spacerówkę po Mari co z nami przyleciała, a ciągle jest w niezłym stanie;)

Aj meczy mnie ten moj zylaczek na udzie....jak dluzej chodze, to zaczyna mnie pobolewac....musze chyba sobie hcociaz poki co jakas masc z kasztanowca kupic....chociaz troszke zlagodzi bol i obrzek.... a poza tym czuje sie super:) Malutka szaleje w brzuszku ,ze szok....:)))) ale imienia ciagle brak....

Zanplo fajny ten wozeczek, u nas na lipcowkach kilka babeczek tez na niego stawia:)
A co do Majci to ja mam podobnie z Mariczka troszke i to juz okolo pol roku, wiec u nas to nie ma zwiazku z ciaza czy porodem... Mariczka wszedzie chce isc ze mna, a jak musi zostac z tata czy babcia to nie jest za szczesliwa....do tego spi z nami, bo w jej pokoju sa potwory i ogolnie jest taki cycus mamy.... spytaj ja czego sie boi....:)

Pyciolku fajnie,ze dobrze sie czujesz....oby tak juz zostalo:***

Kajusiu co jest z Toba??? daj nam jakos znac:***

zdrowka kochane:***
 
Chyba rzeczywiście musze z Nią porozmawiać po raz kolejny, tylko nie wiem czy Ona sama wie dlaczego tak się zachowuje :)
Ale kilka razy w tygodniu pyta mi się kiedy pójdę do szpitala i wtedy płacze, więc chyba o to chodzi.
Kana to widzę, że zaczynasz też się zaoptrywać. Smaruj czymś tą noge bo to podobno potem bardzo boli.
 
Zanplo, Kanka nie wiem czy pisałam tutaj ale u nas tez to było..ten lęk przed tym ze ja ze szpitala nie wrócę...u nas bardzo pomoglo prawie codzienne tłumaczenie że mama urodzi tam dzidzie i wróci....a także ksiązka Czekamy na dzidziusia. Obrazki dla maluchów - Belineau Nathalie za 13,99 zł | Książki empik.com
wprawdzie to książka dla maluchów ale bardzo obrazkowo pokazana jest całą ciąża i pojawienie się na świecie malucha....oraz to ze że szpitala mama wraca!!!!!
 
Kaja się nie odzywa to jak tak na szybko wam napiszę:
Fabian jest po usg główki - nic nowego nie znaleźli, czyli ok. Ale ma coś z przepukliną ( nic poważnego).
Sonia i Fabian ładnie trzymają ciepło już i mieszkają razem :tak:, rosną. Jak dobrze pójdzie to za 3 tyg. do domu.

Madzienko jaki model Maclarena zamierzasz kupić?

Zanplo Iggy jak pierwszy raz usłyszał, że do szpitala pójdę żeby rodzić to był przestraszony. Ale mu wszystko wytłumaczyłam. Przejął się że lekarz mi brzuch rozetnie, ale to też po tłumaczeniach do wiadomości przyjął. W tej chwili jest tak, że szpital wydaje mu się nadal "podejrzany", ale takiej paniki jak Maja nie robi.
Może jej ktos coś powiedział i się martwi.
 
Madziu podbijam pytanie...:-)

Jak się chowa maluszek ? i jak czy to prawda,że drugie dziecię " chowa " się lepiej ?

Wybacz Kochana moje przeoczenie....

Lenka tfu tfu dziękuje chowa się dobrze i rośnie jak na drożdżach...
oj prawda...człowiek całkiem inaczej podchodzi do macierzyństwa, do dziecka, jego potrzeb i zachowań...
u nas na pewno jest więcej luzu, nie przejmujemy sie wszystkim tak jak w przypadku Julki:-D:-D:-D

Madzienko jaki model Maclarena zamierzasz kupić?

XT, aczkolwiek myslałam nad XLR ale jak go obejrzlam to jakis taki szeroki mi sie wyadawal...
 
reklama
Alex miał tego maclarena ( czerwonego )i ja byłam przeokropnie zadowolona....te wózki są rewelacyjne.:-) http://allegro.pl/wozek-maclaren-quest-sport-coffe-brown-deep-water-i3129725016.html

dlatego ja w sumie potrzebuję wózek głęboki na 5 miechów właściwie, na czas zimy. A potem już ten chyba. Dlatego nie kupię nowego wózka na chwilę. Kupię jakiś używany raczej.

A Wy kupowałyście/ kupujecie nowe ?
 
Do góry