reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

gdzie Ty łazisz włóczykiju...:eek: ?

ECH TE BABY
Kaja a ty gdzie się podziewałaś?!


kurde, dziewczynki, tak mnie zmoglo...ze nie mialam sily reka ruszyc..
wczoraj do tego wszystkiego bylam u poloznej i okazalo sie ze nia ma takiego zelaza , ktore bym przyswoila, teraz wiec beda zastrzyki..
tu jest norma 130, w ciazy mialam zawsze tak 110, to juz jadlam to silne, tydzien temu 100, wczoraj 80..
takze leci na leb na szyje, a moja zyciowa energia rowna sie zero..
blizniaki ok w kazdym razie, duze , silne..
macica wielkosci 35 tygodnia ciazy pojedynczej, takze mozecie sobie wyobrazic:-D
moja chuda dupa nie ma sily tego dzwigac:-D
kregoslup siada i boli w kolko..


to sobie ponarzekala:szok::-D
 
reklama
narzekaj dziołcha,... bo mi w jednej ciężko było...a Tobie to pewnie ...achhh no nie wiem właśnie...:-D
z tym żelazem to przebój...kiedy zaczynasz zastrzyki ?
 
no juz wczoraj zaczeli, boli jak skurczygnat...no i zle sie czlek czuje, ze bleeeee

do tego jeszcze mam jakas infekcje pochwowa i penicylina, bo sie boja zakazenia wod, to bylby dopiero kanal:szok:...a ja nic w ogole nie odczuwam na ten temat, no nic, ani uplawow, ani swedzenia, nic...a wylazlo po badaniach
 
Czesc Dziewczynki:-) Moje dzieci tak sie leja o wszystko i o nic, ze zaraz wysiade:wściekła/y: A ja juz nie wiem jak mam reagowac na te ich klotnie, wrzaski i bicie:sorry:

Odnosnie dzieci ktoras z Was chcialaby miec jedynaka?
Ja to sie w sumie ciesze, ze nam sie Zuzia trafila, bo sama to pewnie bym sie zdecydowac nie mogla i dalej bym miala jedno, a z biegiem lat coraz trudniej podjac decyzje o kolejnym dziecku.

Pyciolku z naszym spotkankiem?

Kaja Kochana Ty sie oszczedzaj jak tylko sie da. Rzeczywiscie brzuszek szybko rosnie, az strach sie bac co bedzie pod koniec. Ty taka drobinka, zebys problemow z kregoslupem nie miala. A te zastrzyki niefajna sprawa, ale jak nie mam innego wyjscia. Oby w koncu zelazo poszlo w gore. A te zastrzyki to gdzie dostajesz?
 
Ostatnia edycja:
Czesc Dziewczynki:-) Moje dzieci tak sie leja o wszystko i o nic, ze zaraz wysiade:wściekła/y: A ja juz nie wiem jak mam reagowac na te ich klotnie, wrzaski i bicie:sorry:

Odnosnie dzieci ktoras z Was chcialaby miec jedynaka?
Ja to sie w sumie ciesze, ze nam sie Zuzia trafila, bo sama to pewnie bym sie zdecydowac nie mogla i dalej bym miala jedno, a z biegiem lat coraz trudniej podjac decyzje o kolejnym dziecku.

Pyciolku z naszym spotkankiem?

Kaja Kochana Ty sie oszczedzaj jak tylko sie da. Rzeczywiscie brzuszek szybko rosnie, az strach sie bac co bedzie pod koniec. Ty taka drobinka, zebys problemow z kregoslupem nie miala. A te zastrzyki niefajna sprawa, ale jak nie mam innego wyjscia. Oby w koncu zelazo poszlo w gore. A te zastrzyki to gdzie dostajesz?


Ja nie jestem jeszcze na 100% pewna, ale na 99% Zuzia będzie jedynaczką:)
 
Asiulkaa no musimy w koncu cos ustalic...ja proponuje przyszly tydzien...
powiedz mi tylko o ktorej małego z przedszkola odbierasz tak zeby byl domku...Alex teoretycznie jest zapisany do 15.30 ale moge go odebrac juz po 13 po obiadku
 
domiesniowo i boli jak skurczypaputek:wściekła/y:


i w szpitalu, Asienko, bo nie wiem czy nie o to Ci chodzilo:-D



AGATKAS, why:szok::-)??
 
Ja nie jestem jeszcze na 100% pewna, ale na 99% Zuzia będzie jedynaczką:)

ja nie chce by Alex byl jedynakiem...moja przyszywana tesciowa jest jedynaczka i nawet nie ma swoich dzieci. kobieta nie rozumie prostych rodzinnych problemow :-(

domiesniowo i boli jak skurczypaputek:wściekła/y:


i w szpitalu, Asienko, bo nie wiem czy nie o to Ci chodzilo:-D

a jak często ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
domiesniowo i boli jak skurczypaputek:wściekła/y:


i w szpitalu, Asienko, bo nie wiem czy nie o to Ci chodzilo:-D



AGATKAS, why:szok::-)??


Hmmm ze względu na ciążę i moje przewrażliwienie... ja wszystko widzę w czarnych barwach, jestem pewna że coś będzie nie tak itp....
Poza tym kurka wodna nie dość że mam malutkie mieszkanko, to jeszcze nie własnościowe, mój mąż jest anty kredytowy więc jakby nie mając zadnych oszczędności i niczego na własność oprócz dwóch jeżdżących gratów o łącznej wartości 15 tys :-D:-D nie mam żadnych perspektyw na coś większego:)
 
reklama
PYCIOL, teraz w piatek, a pozniej nie wiem...jeszcze cos o kroplowie gadala, ze tez mozna...tylko siedzisz 5 godzin uziemiona w tym szpitalu, a mi sie przeciez wiecznie spieszy..:-D

apropos, musze isc zakupic jakies ze trzy tuniki, bo nie mam NIC, jak juz w ciazy mialam nie byc to wszystko oddalam, wszystko w rozmiarze 36 pozostalo..a juz mnie wkurzaja te koszulki co mi sie podciagaja do polowy pepka
 
Do góry