Hejka kochane
))
Troszke samopoczucie jakby u mnie lepiej
))
w koncu moje wnetrznosci zaczynaja funkcjonowac jak powinny
))
Znalazlam kilku innych lekrzay nie koniecznie blizej,ale bede probowala....
Zanplo tutaj tak nie ma,ze co osiedle to ginekolog i oni zasadniczo nie przymuja prywatnie...nie ma czgos takiego....
ale w takim przypadku jak nasz czasem ida na reke
)
Kochane domku macie lub bedziecie mialy rewelacyjne
)
Kajaczku brzucholek przeslodki:***
Madziu brakuje mi slow onsonie Twoich bombeczek....rewelacja to za malo powiedziane:***
No ja na swieta chyba jeszcze brzuszka nie bede miala wiec mam juz plany co ubiore...tylko legginsy musze sobie kupic jakies ciazowe....bo w te na bank sie nie wcisne...
Asiulka no to wspaniale....jakbys kiedys przypadkiem dowiedziala sie gdzie to piszkaj
))) no i zapraszam
)
Wczoraj Mariczka mi oznajmila, ze "
Mamusiu ja bardzo kocham ta dzidzie w Twoim brzuszku...." na co ja ,ze sie ciesze ,aleeee?
"Ale wiesz ja nie chce zadnych wrzeszczacych dzidziek u mnie w pokoju" na co ja no i??? "
No i wiesz ,ze ona bedzie spala u Was??? hahahaha jeszcze jej nie ma,a juz jest problem
hahaha
oj kochane lece poczytac jeszcze reszte i bede dzwonic
odezwe saie pozniej:***