Grudniowe mamusie 2008

[k.a.j.a]

My kupilismy ten projekt. Tylko pozniej sie okazalo, ze rodzina sie powiekszy. A pozniej, ze o sztuk dwie.. Wiec pewnie bedzie cos innego, wiekszego, ale napewno w tym stylu, parterowka i nowoczesnie.. S chce miec grilla murowanego pod dachem jeszcze..w sensie, na polu, ale zadaszenie ma sie laczyc z domem, taka otwarta altana..

 

[pyciolek87]

jaki to projekt ?

 

[k.a.j.a]

Archon tez. Juz gadalam kiedys Ty Pyciolu nieuwazny....ahahahaha

Pod jarząbem, czy w jarząbiu, czy w jarzębinie..
Pod chyba napewno..

 

[Zapominajka]

Zapominajko kupic dzialki czy co ?

Kajak pokaż projekt domku w Pl ....

No działki.
Czekam na końca miesiąca na wieści o naszej upatrzonej, ale nadziei sobie już nie robię.
Jeden przepis(zresztą podważony) i cały teren diabli wzięli

Wyć mi się chce. Nigdzie mi się nie podoba, tylko tam...

Kaja jaki to projekt?

 

[k.a.j.a]

JAk wyzej

ZAPOMINAJKO, jaki przepis? Co sie stalo?

 

[tygrysek82]

matko pol dnia w kuchni stac ech....
A wieczorem ruszam znow na babskie spotkanko na mieście:-)
A wiecie ze ja nie chciałabym mieszkać w domku zanim poszłam na swoje tzn moj rodzinny dom to domek i to mi wystarcza. Jestem chyba za leniwa na koszenie trawy, zgrabianie liści, wyrywanie chwastów no wiem że dziwna jestem.... marzy mi się tylko jakiś taki większy apartament z tarasem ogromnym i tyle mi do szczęscia wystarczy

 

[Agacia82]

Jak to możliwe, przecież wy juz czekacie ze 3 miesiące . Co to za bank?

w BOŚ Banku

 

[Agacia82]

matko pol dnia w kuchni stac ech....
A wieczorem ruszam znow na babskie spotkanko na mieście:-)
A wiecie ze ja nie chciałabym mieszkać w domku zanim poszłam na swoje tzn moj rodzinny dom to domek i to mi wystarcza. Jestem chyba za leniwa na koszenie trawy, zgrabianie liści, wyrywanie chwastów no wiem że dziwna jestem.... marzy mi się tylko jakiś taki większy apartament z tarasem ogromnym i tyle mi do szczęscia wystarczy

A ja bym nie mogła mieszkac w bloku, duszę się. Moja teściowa ma mieszkanie, zawsze jak od niej wracam głowa mnie boli, ciasno mi, ani wyjść na podwórko, zeby dziecko sie pobawiło.

 

[tygrysek82]

A ja bym nie mogła mieszkac w bloku, duszę się. Moja teściowa ma mieszkanie, zawsze jak od niej wracam głowa mnie boli, ciasno mi, ani wyjść na podwórko, zeby dziecko sie pobawiło.

oj tam agaciu zalezy jakie masz duze mieszkanie w klitce tez bym nie wytrzymala , ale jak kazdy ma swoj pokoj to ja jestem szczesliwa a pomysl sobie ze dziecko wychodzi na dwor przed blok na plac zabaw a tam zgraja znanej bandy i pol dnia spedza w gronie rowiesnikow a w domku to wiesz jak nie ma blisko znajomych z dzieckiem to ciezko o towarzystwo....
ale wszystko ma swoje plusy i minusy

 

[k.a.j.a]

TYGRYS, ale ja tez nie z tych co bedzie jakies ogrody wielkie miec.. Trawa i tyle. Plac zabaw dla dzieci. Trampolina. Grill. Cos do siedzenia.. Kurcze, znalazlam w castoramie meble ogrodowe, sofa, fotele ciemny braz i poduszki kosc sloniowa..
AGACIU, a czemu ja myslalam ,ze Wy z tesciami mieszkacie?