reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
A gdzie Madzia ?

sama tutaj jak palec :confused2: do kogo ja mam gębola odezwać , ileż można pisać postów sama do siebie :huh: o dupę rozbić taki interes :dry:

a mówiłaś Kajak ,że tęsknić będziesz, a Ciebie już taaaakkkkkk dłuuuugooooo nie ma :eek:
 
Ostatnia edycja:
Halo halo ja jestem:tak:
Mlodsze dziecie spi, starsze oglada bajki, a ja mam chwilke dla siebjie, wiec objadam sie ciastkami i zagladam do Was.

Agaciu ehhh teraz to chyba w kazdej branzy jest ciezko. Moi rodzice maja hurtownie napojow i alkoholii juz od ponad 15 lat, kilka sklepow monopolowych no i hurtownie trzeba bedzie powoli zamykac, a ze sklepami tez nie jest za ciekawie. Nawet maz narzeka, ze w budowlance teraz straszna lipa:eek:

Kaja piekny domek:tak: A koszty budowy domu w Polsce tez sa kosmoczne, tylko zarobki o wiele gorsze. My wydalismy juz tyle kasy, ze szkoda slow, a ile jeszcze zostalo...:-(

Pyciolku a powiedz mi kochana moze bysmy sie w koncu ugadaly na ta kawke co? Mieszkac tak blisko i przez tyle czasu nie moc sie spiknac:sorry:?
 
1.750.000 ten w se ? i czemu na pół? :confused2:

na pol bo korona szwedzka 50 groszy;-)

Kaja spory domeczek. Mnie by nie było stać, żeby 2 budowy ciągnąć :szok:
Ja też może o paczkę z ciuchami poproszę ;-)

a myslisz, ze mnie stac? tu kredyt na 30 lat....
a w pl bedzie za gotowke, ale raz , ze jeszcze nie zaczelismy, a dwa, ze Sebastiana tata budowlaniec i on nam duzo zrobi...
tylko kiedy my tam zamieszkamy to druga sprawa:-D
chociaz chcialabym jak najszybciej, ze wzgledu na Marysie, zeby miala jak najwiecej swojego taty w przyszlosci i tamtej rodziny...
mimo , ze palam do nich miloscia, jak ....a, moze lepiej pominmy ten temat:-D
A gdzie Madzia ?

sama tutaj jak palec :confused2: do kogo ja mam gębola odezwać , ileż można pisać postów sama do siebie :huh: o dupę rozbić taki interes :dry:

a mówiłaś Kajak ,że tęsknić będziesz, a Ciebie już taaaakkkkkk dłuuuugooooo nie ma :eek:

jestem, jestem...dziec do chalupy musial wrocic i zupe szczawiowa wstawialam:-D


ASIULKO, no wlasnie, nie widzimy tego inaczej niz poki budowa zarabiac jednak tu...bo inaczej niewyrobka jakas, ja widze po moich znajomych, wszyscy w jakies nerwice wpadli...
 
Kaja dla mnie sam fakt, że zdecydowaliście się kupić działkę, mając na głowie budowę w Szwecji, a za chwilę zaczniecie budowę w Pl, to jest coś niewiarygodnego.
Też bym tak chciała...
Podziwiam!
 
ZAPOMINAJKO, dzialka jesc nie wola, poki co...
skonczy sie tu, zacznie sie tam..
a jak nie zrealizujemy planu i nie wrocimy do pl, bo roznie moze byc, mnie juz malo co w zyciu jest w stanie zaskoczyc, to dzieci beda mialy domek..


pffffffff, gdziescie polazly..

PYCIOL:angry::-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka kochane:)

u nas w nocy zaczelo tak wiac ,ze nie spalam chyba z 2 godzinki....mialam wrazenie ,ze balkon nam oderwie;/
teraz zreszta nie jest lepiej tylko kierunek sie chyba zmienil, bo juz tak nie daje po balkonie....

Siedzimy z dzieciem w domku mis niestety tez jest, bo z powodu tego silnego wiatru nie moga pracowac,bo robia na rusztowaniach....no znaczy chyba fajnioe ,ze jest....tylko kaska przepada...:zawstydzona/y:

Kajaczku gratuluje odwagi z tymi budowami.... mnie jakos nie ciagnelo nigdy do posiadania domu....moze dlatego ,ze zdaje sobie sprawe, ze nie bedzie mnie na niego stac...i po prostu nie ma co szalec z marzeniami.....
 
Do góry