Cyprysiowa
MamciaCypiska i Ksawerka
Dzień dobry
u nas wszystko tak pomału idzie Mialam sprzatac od poczatku tyg. W środe się zabrałam, cały dzien niby sprzatalam ale efektow jako takich brak, Marcin przyjechał wieczorem, tez mu sie nic nie chcialo wiec koniec przygotowań Wczoraj specjalnie Marcin wrocil ok. 13, pojechalismy na zakupy, jak wrócilismy zabralismy sie za sprzatanie... planowalam tak do nocy zeby juz wszystko blyszczalo ale o 20.00 zladowalismy w kuchni robił sie od paru godzin farsz na pierogi wiec go skonczylismy, potem M zakończył żywot karpiela ;-) i tak juz byla prawie noc Wiec dzis wstałam a tu dalej syf a jutro mam tu 13 osób i musi blyszcec!!!! chce mi ktos pomoc
Zapominajka jak wykrztuśny jest pulneo to chyba na mokry kaszel. Dla mnie mokry to taki gdzie odrywa sie wydzielina a zeby szybciej kaszel taki wyleczyc to podaje sie wykrztusny zeby szybciej wydzielina znikla.
u nas wszystko tak pomału idzie Mialam sprzatac od poczatku tyg. W środe się zabrałam, cały dzien niby sprzatalam ale efektow jako takich brak, Marcin przyjechał wieczorem, tez mu sie nic nie chcialo wiec koniec przygotowań Wczoraj specjalnie Marcin wrocil ok. 13, pojechalismy na zakupy, jak wrócilismy zabralismy sie za sprzatanie... planowalam tak do nocy zeby juz wszystko blyszczalo ale o 20.00 zladowalismy w kuchni robił sie od paru godzin farsz na pierogi wiec go skonczylismy, potem M zakończył żywot karpiela ;-) i tak juz byla prawie noc Wiec dzis wstałam a tu dalej syf a jutro mam tu 13 osób i musi blyszcec!!!! chce mi ktos pomoc
Zapominajka jak wykrztuśny jest pulneo to chyba na mokry kaszel. Dla mnie mokry to taki gdzie odrywa sie wydzielina a zeby szybciej kaszel taki wyleczyc to podaje sie wykrztusny zeby szybciej wydzielina znikla.