reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Dzień dobry

Przecieram oczka ze zdziwienia :szok::szok::szok:

Pyciolek?????????????

Witamy wszystkich czwartkowo;) znowu;p

u nas kiepsko... Mari cała noc męczyła się z katarkiem....praktycznie nie spałam,bo co chwilke sie bidulka budziła z płaczem,albo po prostu niemiłosiernie wierciła....
A ja sie rano wystaraszyłam jak nic....wstałam ,bo zaczeła mi mocno leciec krew z nosa...poszłam do łazienki i w pierwszej chwili myslałam,ze to od podraznionego noska,ale za mocko leciało....a po chwili jak próbowałam wydmuchac nos, to miałam( sorki za opis) dwa ogromne skrzepy...wielkosci małego palca u reki....i mysle,ze to moze byc z zatok i stad to krwawienie.....wczoraj wieczorkiem wziełam ibum zatoki...i nie wiem teraz czy isc z tym do lekarza czy co, mam dalej brac ten lek...troszke sie przestraszyłam powiem Wam szczerze....

kanuś, może jak to się powtórzy, to idź do lekarza. A nie dmuchałaś nosa ostatnio częściej niż zwykle. Ja bardzo często mam takie krwawienia, nawet ze skrzepami i to własnie najczęściej jak mam katar. Zdrówka dla Mariczki.

A mój Oluś miał wczoraj w nocy gorączkę 39,6 :szok: Bardzo się wystraszyłam i chyba dzisiaj wprowadzę mu antybiotyk :-(
 
biedny Oluś .....wspolczuje zapalenia gardla .....byl taki okres zima ze filip chorowal mi na to paskudztwo raz w miesiacu przez chyba 4 miesiace ....ech....
 
Dziekuje mamuski....

Poczekam i faktycznie jak to się zacznie powtarzać to wtedy pójdę....
Bardziej martwi mnie Mari mam nadzieje,ze na katarku sie skonczy....

Vive zdrówka dla małego!!!!!
a katar mam od wtorku dopiero.....no nie wiem zobaczymy:)

Mari szaleje, ale dwórek sobie chyba dzisiaj podarujemy....to wiatrzysko zimne nas tak załatwiło do konca....

Pyciolku co tam u Ciebie????? piszkaj cosik wiecej!
 
U nas jakos leci...
Alex jak narazie odpukac jest zdrowy...no ale chyba przez zimę zdąrzył się już odchorować:sorry:
2 tygodnie temu dotarliśmy na bilans dwulatka dopiero:zawstydzona/y: wszytsko ok tylko mamy zupełnie pozbyć się pampersa nawet na spacerki:zawstydzona/y:
Pogoda u nas dzisiaja fatalna leje od samego rana:-(
my mamy już od tygodn ia pobudki o 5.44 dokładnie:confused2::eek:....ale odpukać przesypia nocki...:szok:a wiecie same jak było u nas ze spaniem:-Dmoje dziecko pierwszy raz przespało całą noc dokładnie 2 tygodnie temu:-D:-D:-D trochę musiałam na to poczekać...hahhahaha
 
Hey

Zapraszam na mały reportaż :

http://szklokontaktowe.tvn24.pl/13219,2,Szczesliwa-17,wiadomosc.html

Bohaterka to właścielka blogu terefere.blog.pl i moja przyjaciółka.
W poniedziałek jadę ją odwiedzić i już się nie mogę doczekać:-D


A z przyziemnych spraw to Oli od 3 dni walczy z takim katareeeem , że ledwo żyjemy!
Nigdy jeszcze tak nie była zaziębiona.

Aha i wreszcie bilans 2 latka zrobiliśmy: 15 kg i 94 cm wzrostu.
Z sercem ok.:-)

Lecę nadrobić co tam u was ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ale wiecie co???
Obudziliśmy się wtedy jak przespał całą noc ok 7.00....
Pytam do mojego czy wstawał do Alexa,on mówi,że nie:szok::szok::szok:.Ja też mówie że nie:szok::szok::szok: i oboje dyla do pokoiku Alexa:szok::szok::szok: sprawdzić czy żyje:szok::szok::-D:-D:-D A księciunio jeszcze smacznie chrapał:-D:-D:-D
Ale nie pytajcie jak żeśmy wyglądali lecąc do jego pokoiku....ja już miałam dość ze strachu:-D:-D:-D
 
reklama
Marzycielko...... super,ze Oli zdrowa i to najwazniejsze;)

Pyciolku ja też Was widze takich biegnących:p hahahhaha

My oglądamy roztanczoną angeline...i układamy kolcuszki:) poza tym szaro i buro....:(
 
Do góry