reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Wybaczcie ze do tego wracam ale zgłupialam a im wiecej mysle tym wieksze bzdury wymyslam:confused:...powiedzcie mi czy jezeli np. jestem w 27tc i 4d to: skonczylam 27tygodni i leci 4 dzien z 28 tygodnia:sorry2:
czy jestam w trakcie 27tygodnia i zaczne 28 za 3 dni???:confused:
 
reklama
Wybaczcie ze do tego wracam ale zgłupialam a im wiecej mysle tym wieksze bzdury wymyslam:confused:...powiedzcie mi czy jezeli np. jestem w 27tc i 4d to: skonczylam 27tygodni i leci 4 dzien z 28 tygodnia:sorry2:
czy jestam w trakcie 27tygodnia i zaczne 28 za 3 dni???:confused:

Masz 27 tygodni i leci ci 4 dzien 28 tyg. czyli jestes w 28 tygodniu ciąży.
 
Hej Dziewczynki!
A ja dalej swoje o tym porodzie w domku... :baffled:Dziekuję za szczere opinie... Dajemy sobie z mężusiem jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.
Wiem, że ta położna, o której myślę nie ryzykuje i w razie jakichkolwiek wątpliwości decyduje o wyjeździe do szpitala a szpital mam na szczęście bliziutko.
Może ja jestem jakaś nienormalna, ale nie boję się bólu, zmęczenia itd. a panikuję na myśl o szpitalnych procedurach, tym, że zabiorą mi dzidzię na badania i na nic nie będę miała wpływu i innymi "pierdołami".
Jak wam piszę, to mi lepiej:tak:
 
Dorotka ja tez bym nie ryzykowala. Znam pare przypadkow ze sytuacja sie szybko zmienila z pieknej na bardzo zla i potrzebna byla natychmiastowa pomoc.
Nigdy tez nie wiesz w jakim stanie moze byc dziecko po wyjsciu. Przez ktg moze miec super puls itd ale jak wyjdzie moze sie to zmienic i moze zajsc potrzeba nawet podlaczenia do respiratora a jak nie bedziesz w szpitalu to tragedia... ja bym nie ryzykowala naprawde odradzam.
 
Hej Dziewczynki!
A ja dalej swoje o tym porodzie w domku... :baffled:Dziekuję za szczere opinie... Dajemy sobie z mężusiem jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.
Wiem, że ta położna, o której myślę nie ryzykuje i w razie jakichkolwiek wątpliwości decyduje o wyjeździe do szpitala a szpital mam na szczęście bliziutko.
Może ja jestem jakaś nienormalna, ale nie boję się bólu, zmęczenia itd. a panikuję na myśl o szpitalnych procedurach, tym, że zabiorą mi dzidzię na badania i na nic nie będę miała wpływu i innymi "pierdołami".
Jak wam piszę, to mi lepiej:tak:

Musicie po prostu to przemysleć i tyle. Powinniście również wiedzieć , że gdyby nie daj Boże coś się stało to będą Wam potrzebne minuty albo sekundy a to może nie wsytarczyć na transport do szpitala.
Ja na początku ciąży myslałam aby rodzić w domu u położnych w "Domu Narodzin" ale Cyprysiowa napisała sowje zdanie na ten temat i uważam , że bardzo dobrze gdyż teraz myślę tylko i wyłącznie o szpitalu jako bezpiecznym miejscu narodzin.

A do Nas jedzie 2 x pizza Peperonni XXL z Dominium :tak::-)
Mąż jeszcze po colę skoczył i loda Big Milka w polewie Toffi...
ha ha ha wszystko mi się w tyłku odłoży:-D będę miała do zrzucenia.:crazy::-D
A
 
A ja wieżę , żę będzie dobrze! USG jest jakie jest i może pokazać czasami jakieś przkłamania.Ja Aniu wiem, że twoja córcia jest zdrowa w 100 % a jeśli nie to lekarze ją wyleczą nie żyjemy w 16 wieku w końcu;-)
Dziekuje za slowa otuchy wzruszylas mnie.
Dagulla86 ja mam nadzieje ze bedzie dobrze.
Cyprysiowa a ty juz mialas cukrzyce w ciazy z cypim?
Dorotka_23 ja bym sie nigdy nie odwarzyla na porod w domu bo to różnie bywa.
 
Ja mialam cukrzyce nie przejmuj sie to nic strasznego tylko dieta ale przezyjesz ja przerzylam to ty tez przezyjesz i dodatku to dobrze robi. Ja badanie na cykrzyce robie dopiero 19 wrzesnie i nic sobie nie żałuję ba jak bedzie cukzyca do dieta i to mi dobrze zrobi nie przytyje za duzo.
 
reklama
Witajcie dziewczyny :-)

Ja dzisiaj jestem bardzo zmeczona. Była u mojej siostry i połaziłyśmy troszke po sklepach dla maluszków. Ogladalismy wózki i chyba zdecyduje sie na x-lander xa, tylko jest taki sztywny.

Cyprysiowa przykro mi, że tak się stało :-(, ale nie smuc się, teraz się udało i jest wszystko dobrze ,niedługo bedziesz miała swojego małego aniołka ;-)
 
Do góry