u mnie jest salon polaczony z kuchnia, czyli aneks kuchanny, a drugi to sypialnia, wiec jakos nie chce zawalac salon szafami i wszytskimi meblami, bo jesli zrobie pokoik dla karoliny to polowe mebli musze przeniesc do salonu i zrobic kompletne przemeblowanie, a ja wole miec duzy salon,a nie salon pelen mebli, no i zeby zrobic to przemeblowanie trze jakas kase, a na razie ja nie wrocilam na pelen etat, a tylko dorabiam, wiec ledwo nam starcza na kredyt, rachunki i zycie
jak juz bede miala dwojke dzieci, to na pewno bede musiala przemeblowac i zrobic pokoj dla dzieci, a na razie nici z tego, no chyba ze wygram totka i kupie sobie wille:-)
no jak wygrasz to rozumiem że zięciowi coś sypniesz