reklama
ja tk mam czesto ze po kawie ide zaraz spac
dobra dziewczynki ja tez juz spadam dobranoc;-)
No ja to sprzątam, ale zaraz spadam spac
Więc dobrych nocek życzę;-)
Agaciu a M już w domciu?
Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
Agaciu a M już w domciu?
Dobranoc
jeszcze doczytalam w lokalnej prasie ze racownicy szpitala z mojego miasta ida na szkolenie w "obsłudze pacjenta"bo dyrektor mial dozoskargna zle podejcie personelu dopacjentow i kto nie dostosuje sie do nowych wymagan moze zostac nawet zwolniony tylko ciekawe jak to w zeczywistosci bedzie wygladalo chociaz mam nadzieje zw za szybko nie bede musiala sie dowiadywac;-)
Mam pytanko, do kogo moge pisac o dostęp na wątek zamknięty?
Majka śpi, obiad się robi, a ja mam czas na odpoczynek.
Zanplo, widzę po suwaczku że rodziłyśmy w tym samym dniu
No kochana witaj wśród nałogowców kawy Agacia mnie ostatnio olewa i nie mam z kim pić
a o mnie to już nie pomyślisz przy porannej kawce?
On uwielbia bawić się moją bielizną
skąd ja to znam?
mężuś w pracy, a ja właśnie nalałam sobie winka pyyyycha
M
marzycielka
Gość
zanplo twoja też zacznie chodzić i to wtedy kiedy Ty nie będziesz się spodziewać.
A teraz moja to już prawie biega bo trening czyni mistrza.:-)
Spadam lulu.
papa
A teraz moja to już prawie biega bo trening czyni mistrza.:-)
Spadam lulu.
papa
reklama
Jeszcze ja dzisiaj...nadrabiam a Wy produkcję macie....
Ledowo dobrnęlam do konca a wszystkie idą spać
I mi......
Dzielna kobitka z Ciebie!!!!!
Juz doczytalam o tym zwolnieniu i podpisuje sie pod slowami dziewuch...będzie dobrze...
Kasia a to ta firma w ktorej pracuje Twoja mama???
Jeszcze raz pokłon dla naszej super mamuski
Kawę o tej godzinie...ludu
Ciekawe co z tego wyjdzie, jakoś ciężko uwierzyć mi w zmianę ich zachowań ale musimy byc dobrej mysli
Ledowo dobrnęlam do konca a wszystkie idą spać
Jeny Kana ale mi smaka na placki zrobiłaś
I mi......
Hejka kobiety,
U mnie wieczorne grandzenie. Dzieci wykąpane i się bawią, zawsze przy tej zabawie jest płacz prędzej czy później: albo Jagoda przydusi za mocno Mikołaja. albo Mikołaj ugryzie Jagodę....
A Lena tylko patrzy i sobie to wszystko zapisuje na swoim "twardym dysku"...
Agacia synuś przyniósł Tobie stary modem - to taki symbol miał być, żebyś zajrzała na nasze stare pogaduchy z grudnia 2008. Jaka to fajna lekturka jest, jak fajnie się czyta o dwupaczkach, które się rozpakowały, jedna po drugiej odchodziłyśmy na porodówki...Czad po prostu. A ktoś wie co u Yoki, Dzwoneczki, Edelw?
Jutro Jagoda zasuwa na 6.30 na roraty, mężuś musi z nią jechać.
A teściową przewieziono dziś ze szpitala na Kurlandzkiej na Przybyszewskiego - jeden wielki skandal: wieźli ją rozklekotanym wózkiem, obijalli po ścianach - a przy wylewach trzeba wszystko delikatnie, bo mózg ma obrzęk, naczynia są popękane, jak z jajkiem trzeba się obchodzić. I jeszcze przykryli byle czym, w nogach położyli respirator, normalnie hańba!!!!!
Dzielna kobitka z Ciebie!!!!!
hey
A mnie coś chyba bierze jakoś mi tak źle i zimno
Młoda wykapna i teraz buszuje po łóżeczku a jak uśnie to bierzemy dogi i jedziemy je wybiegać.
Jutro M. ok 9 rano dowie się czy go zwalniają:---(
Satina witaj;-)
agacia wypłacz się kobieto
Juz doczytalam o tym zwolnieniu i podpisuje sie pod slowami dziewuch...będzie dobrze...
Kasia a to ta firma w ktorej pracuje Twoja mama???
Marzycielko, Tygrysek ma rację - nic się nie martw, to wcale nie musi chodzić o zwolnienie przecież, głowa do góry.
A ja czuję się okrrropnie marnie jako matka, nawrzeszczałam strasznie na dzieci. Miki marudził jak zwykle, z byle powodu ryk, oczywiście wspólna zabawa tez się skończyla rykiem. Powiedzialam żeby umył zęby i szedł spać bo dziś mu juz nie poczytam skoro taka beksa. Więc on foch i zamknął się w łazience.... tak się zamknął że nie mógł przekręcić tej blokadki i znowu w ryk. Myślałam, że oszaleję. Musiałam kombinerkami przekręcać śrubę z drugiej strony, po wielu próbach się udało. Przy akompaniamencie spazmów Mikołaja of course.Mąż u swojej mamy w szpitalu więc nawet nie miałam kogo o pomoc prosić. Na dobranoc weszłam do ich pokoju a tam oczywicie syf po działaniach Jagody - miała przykazane zawsze wieczorem sprzątnąc biurko i oczywiście jak do słupa...
Ech, człowiek tylko musi zrzędzić ostatnio przy nich.
Jeszcze Miki odwiedził kumpla z przedszkola po południu, rodzice tego kolegi go odwieźli a Miki w drzwiach w ryk, że on chciał spać u Januszka. A potem, że on się chce do niego przeprowadzić, bo my z tatą to tylko na niego krzyczymy.
Normalnie czuję się fantastico po prostu
Jeszcze raz pokłon dla naszej super mamuski
No nie mogę Tygrys już spać idziesz???Jeny myślałam, że poplotkujemy, a tu nici Ja dopiero kawę wypiłam, więc mogę siedzieć i siedzieć
Kawę o tej godzinie...ludu
jeszcze doczytalam w lokalnej prasie ze racownicy szpitala z mojego miasta ida na szkolenie w "obsłudze pacjenta"bo dyrektor mial dozoskargna zle podejcie personelu dopacjentow i kto nie dostosuje sie do nowych wymagan moze zostac nawet zwolniony tylko ciekawe jak to w zeczywistosci bedzie wygladalo chociaz mam nadzieje zw za szybko nie bede musiala sie dowiadywac;-)
Ciekawe co z tego wyjdzie, jakoś ciężko uwierzyć mi w zmianę ich zachowań ale musimy byc dobrej mysli
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: