siemka!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-);-);-);-)
noc tragiczna...pobudka co chwilke...srednio nawet i co 10 min...nie przespalam dzisiaj ciagiem ani nawet 30 minut:---(mam dosc tych Alexowych nocyno ale coz mam zrobicw dzien tez masakra....obiadkow tez nie chce jesclipton na maxa....spadam dalej z nim walczyc
A coż mój zięiunio wyprawia...chyba musze z nim porozmawiać
Hej laseczki jestem i żyję:-):-):-) nawet podczytuje z krzaczorów co tam u Was słychać ale weny mi brak do pisania kilka dni mialam teściów w odwiedzinach, w poniedziałek pojechałam sama bez Filipka do mojej mamci ( jeny ale tak fajnie bylo cały dzien bez dziecka) a teraz niedawno wróciłam ze spacerku z ciężarna koleżanką dzień mija za dniem jakoś , Fifi zdrowiutki tylko troche marudny
Madzienko wczoraj zadebiutowałam twoją Lazanią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pycha!!!!!!!!!!!!!
Mamusiu kombinezonik śliczny a cena bajeczna
M juz kupilismy Fifulowi kombinezon butki i czapke wiec zima może nadchodzić hehhe
Witaj, nareszcie...cieszę się ze smakowala:-):-):-):-)