czasami może i ciagna sie latami ale sprawe Daria ma wygraną, ja osobiście uwarzam ze nie można być obojetnym na takie zachowanie bo niektórzy pracodawcy sie "wycwaniają" i stosują takie zagrywki na porządku dziennym wychodzac z załozenia że przeciez i tak pracownik nie pójdzie do sądu
Masz rację , ale PIP chyba jest bardziej skuteczny w takich sprawach, przynajmniej w mojej był , a ja nie musialam się denerwować. Poza tym w sądzie musisz mieć adwokata i wogóle dużo z tym zachodzu.