asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
Witajcie Mamusie:-)
Chyba tylko u nas dzisiaj pogoda całkiem całkiem. Może nie jest jakoś super ciepło, ale słoneczko świeci i jest całkiem przyjemnie Także przesyłam troszke promyczków Wam dziewczynki;-)
Moje dziecko daje mi ostatnio tak w kość, że czasem już sił mi brak. A jak był malutki to taki aniołeczek był. Teraz chyba nadrabia zaległości Pól dnia potrafi się drzeć, nie wiadomo dlaczego Grzeczny jest tylko na dworze, zwłaszcza na spacerkach. Wtedy nawet nie jęknie. I z tego powodu jeszcze bardziej dołuje mnie zbliżająca sie jesień i zima. Nie wiem jak wytrzymam z nim siedząc cały dzień w domu W nocy też masakra. Potrafi budzić się co pół godziny w sumie nie wiadomo po co. Trochę popłacze, pokręci się, pomarudzi i zasypia na chwilkę i tak w kółko Wczoraj wieczorem byli u nas znajomi i posiedziałam troszkę dłużej. Mały ładnie zasnął po 20 i do 1 pięknie spał, więc myślałam, że w końcu będzie super nocka. Ale gdzie tam. Jak tylko położyłam się spać przed 1 to sie obudził i tak się budził co pól godziny, nawet nie zdążyłam zasnąć, a on znow sie przebudził. Masakra z tym moim dzieckiem Wybaczcie laski musiałam się Wam troszkę pożalić
Pyciolku jesteś moja idolką Jak się Ciebie czyta to naprawdę można sobie humor poprawić
Kaja w końcu się odezwałaś. Wybacz ja jakaś niedoimformowana jestem chyba, ale czemu tylko do listopada? Później już nie pracujesz?
Chyba tylko u nas dzisiaj pogoda całkiem całkiem. Może nie jest jakoś super ciepło, ale słoneczko świeci i jest całkiem przyjemnie Także przesyłam troszke promyczków Wam dziewczynki;-)
Moje dziecko daje mi ostatnio tak w kość, że czasem już sił mi brak. A jak był malutki to taki aniołeczek był. Teraz chyba nadrabia zaległości Pól dnia potrafi się drzeć, nie wiadomo dlaczego Grzeczny jest tylko na dworze, zwłaszcza na spacerkach. Wtedy nawet nie jęknie. I z tego powodu jeszcze bardziej dołuje mnie zbliżająca sie jesień i zima. Nie wiem jak wytrzymam z nim siedząc cały dzień w domu W nocy też masakra. Potrafi budzić się co pół godziny w sumie nie wiadomo po co. Trochę popłacze, pokręci się, pomarudzi i zasypia na chwilkę i tak w kółko Wczoraj wieczorem byli u nas znajomi i posiedziałam troszkę dłużej. Mały ładnie zasnął po 20 i do 1 pięknie spał, więc myślałam, że w końcu będzie super nocka. Ale gdzie tam. Jak tylko położyłam się spać przed 1 to sie obudził i tak się budził co pól godziny, nawet nie zdążyłam zasnąć, a on znow sie przebudził. Masakra z tym moim dzieckiem Wybaczcie laski musiałam się Wam troszkę pożalić
Pyciolku jesteś moja idolką Jak się Ciebie czyta to naprawdę można sobie humor poprawić
Kaja w końcu się odezwałaś. Wybacz ja jakaś niedoimformowana jestem chyba, ale czemu tylko do listopada? Później już nie pracujesz?