reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Kurczę dziewczyny a mi okres się spóźnia:-( Już 36 dzie cylku i nadal nic. Fakt, że mam cykle nieregularne, bo w odstęapch 28-35 dni. Dzisiaj już taką schizę miałam, że 2 testy robiłam. Tak byłam poddenerwowana, że pierwszy źle zrobiłam, a drugi wyszedł negatywny. I w sumie ciąża jest praktycznie nierealna, bo kochaliśym się w tym miesiący 3 razy tylko. W 6 dniu cyklu, 22 dniu i 3 dni temu, oczywiście z zabezpieczeniem:tak: Tylko kurczę dlazego dalej tego okresu nie mam:angry:
Dziś przed testem to już nawet sobie wyobrażałam co to bedzie, ryczałam ja durna, mówię mojemu boże teraz nie, zaczynamy budowę i absolutnie to nie czas na kolejne dziecko i jeszcze Filip jest taki malutki. Dziś zdecydowanie mam doła:-(
asiulkaa jak karmisz piersią to możesz tak mieć, ja przedostatnio miałam po czterdziestu paru dniach okres , teraz po trzydziestu paru, jeszcze nie mam regularnie:tak:
 
reklama
kokusia - u mnie też bajzel, ale przestałam sie przejmować. Przy Hance i biegającym wszędzie Jaśku trudno mi utrzymać porządek. Poza tym zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej się z dzieckiem pobawić, niż ze ścierką biegać :-D

asiulkaa - nie denerwuj się, jak test wyszedł negatywnie, to znaczy, że wszystko ok. Poza tym po ciąży nawet do roku mogą występować różne nieregularności w okresie, bo hormony dopiero wracają do normalnej pracy. Główka do góry i zakaz dołowania :-)

A my mamy dzisiaj wielki dzień: Hania zaczęła raczkować :-):-):-) Tzn. na razie to robi tylko parę kroczków i się kładzie, ale pierwsze koty za płoty. A wczoraj pierwszy raz sama siadła i dziś powtórzyła dwa razy ten wyczyn :tak:
 
ja tu przesyłam gratulacje dla Hani a tym czasem moja córcia dzisiaj pierwszy raz sama siadła:tak::-), strasznie się cieszę, robi duże postępy, dwa dni temu zaczeła robić papa, dzisiaj nauczyła się przybijać piątke i jeszcze sama zaczeła siadać:tak:
 
A my mamy dzisiaj wielki dzień: Hania zaczęła raczkować :-):-):-) Tzn. na razie to robi tylko parę kroczków i się kładzie, ale pierwsze koty za płoty. A wczoraj pierwszy raz sama siadła i dziś powtórzyła dwa razy ten wyczyn :tak:

gratulacje dla Haneczki:tak:

a wy co?na pomór padłyście:-D:-D:-D

nie wierze, pustki takie, że maskara:szok:
 
no własnie też pomyślałam że coś nie tak z tą produkcją :sorry2:
nie ma czego nadrabiać :szok:

ja mam dziś samotną nockę, bo mężowy w pracy na noc :baffled:

a wyobraźcie sobie że mój teść dziś po raz pierwszy zobaczył Bartka :szok::szok::szok::szok::szok::szok::baffled::baffled::baffled::szok::baffled:
 
no własnie też pomyślałam że coś nie tak z tą produkcją :sorry2:
nie ma czego nadrabiać :szok:

ja mam dziś samotną nockę, bo mężowy w pracy na noc :baffled:

a wyobraźcie sobie że mój teść dziś po raz pierwszy zobaczył Bartka :szok::szok::szok::szok::szok::szok::baffled::baffled::baffled::szok::baffled:

moi teściowie tez Wiktora nie widzieli dopiero teraz na urlopie zobaczą, i mój Tato i Babunia tylko na skype, więc wszyscy sie doczekać nie moga.

Tylko ja sie martwie, bo my płyniemy promem, a sie ostatnio tyle o tej świńskiej grypie nasłuchałam....a mój dopiero wczoraj się przyznał, że u niego w pracy 2 osoby zachorowały, :szok:Boże jak ja się boję o Wiktora, sama nie wiem co mam zrobić, jakąś maskę mu założyc na statku czy jak???
a w sumie czy my odporni to tez nie wiadomo, drże przed tą podróżą teraz:-(
 
reklama
Do góry