Żania7
mama kochanych urwisków
Dziewczyny powiedzcie mi, bo może ja jakaś nienormalna jestem. Czy Wy też jesteście tak dobite tą monotonią dnia codziennego? Codziennie jak się budzę to z łózka mi się wstawać nie chce :-(. Czekam z niecierpliwością na wieczór kiedy znów położę się spać.Kocham moje dziecko, ale dobija mnie brak kontaktu z ludźmi, ciągłe siedzenie w domu, pranie, sprzątnie, gotowanie i w kółko to samo :-(Zawsze taka aktywna była, dusza towarzystwa, uśmiechnięta i zadowolona z życia, a teraz kompletnie nic mi się nic chce. Chodzę smutna, zła. Jeszcze taka pogoda jak dzisiaj potęguje to wszystko. Mam wrażenie, że tak już będzie zawsze...
możemy sobie 5 przybić, jeszcze słysz3 od Piotrka a czym sie zmęczyłaś przecież nic nie robisz!!!! wrrrrr normalnie nóz mi sie w kieszeni otwiera jak to słysze, bo pranie robi [pralka, odkurzacz pdkurza, prasuje zelazko itp zdaniem mezowego