Dzień Dobry!!!:-)
misia112 ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza....znając mnie to nie wytrzymałabym:-)
zapominajka ja początkowo na zwolnieniu musiałam być ponieważ miałam zagrożoną ciążę już po wcześniejszym poronieniu i musiałam leżeć....ale właściwie od 4-tego m-ca mogłabym iść do pracy,ale mój lekarz powiedział że jeśli nie chcę się w pracy stresować i posiedzieć sobie w domu to da mi zwolnienie do końca:-) i bardzo dobrze bo jest lato i musiałabym w robocie siedzieć a tak odpoczywam sobie,chodzę na spacerki,jeżdżę do mamuni na działeczkę itd...:-)
misia112 ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza....znając mnie to nie wytrzymałabym:-)
zapominajka ja początkowo na zwolnieniu musiałam być ponieważ miałam zagrożoną ciążę już po wcześniejszym poronieniu i musiałam leżeć....ale właściwie od 4-tego m-ca mogłabym iść do pracy,ale mój lekarz powiedział że jeśli nie chcę się w pracy stresować i posiedzieć sobie w domu to da mi zwolnienie do końca:-) i bardzo dobrze bo jest lato i musiałabym w robocie siedzieć a tak odpoczywam sobie,chodzę na spacerki,jeżdżę do mamuni na działeczkę itd...:-)