reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

ANIA jeśli chcesz po skończeniu zwolnienia dostawać kasę z ZUS to musisz po 120 dniach,ale nie później niż 6 tyg. wcześniej przed końcem L4 złożyć do ZUS-u wniosek o zasiłek rehabilitacyjny...to jest taka sama kasa jak na zwolnieniu...Musisz złożyć wypełniony druk N9 i NP7 Jeden z nich wypełnia Twój lekarz,ale musi w nim napisać że nie jesteś zdolna do pracy ze względu na swój stan zdrowia i napisać przyczyny,a drugi w połowie wypełnia pracodawca a w połowie Ty sama...:-) Po złożeniu wniosku czeka się na pisemną decyzję z ZUS o przyznaniu tego zasiłku który otrzymujesz do dnia porodu...radzę dobrze obliczyć terminy zwolnień i nie spóźnić się z wnioskiem:-)
 
reklama
Yoka tylko jakoś wątpię w to żeby lekarz wypisał mi,że nie jestem zdolna do pracy....Muszę sie zapytać jej jak to wygląda....
 
sluchajcie jutro mam miec badania krwi moczu i na cukrzyce :baffled: gdzies czytalam ze ta glukoza jest ochydna czy to prawda czy jest znosnie bo jak sobie pomysle o tym jutrzejszym badaniu to az mnie skreca:baffled::baffled:
 
Dagulla ja tez bede miala te badania własnie w sierpniu...to mi dokładnei poweisz jak to jest z ta glukoza....bo to się kupuje proszek w aptece i chyba pielęgniarka to rozpuuszcza....słyszałam ,ze jest ochydne...moja kumpela wymiotowala to co jej podali i miala jeszcze raz....
 
To do "przeczytania" za tydzień :-)

Za pół godzinki wyjeżdzamy na lotnisko. Trzymajcie się wszystkie cieplutko i pamiętajcie, ze wszystkie jesteśmy piękne, szczuplutkie i nie miewamy humorków ;-)
 
juz wlasnie z kolezanka gadalam i tez pisala ze niejest tak zle:-D ale naprawde nieznosze takich ochydnych rzeczy i juz nawet ryczec mi sie chcialo:-D:-D ale juz sie uspokoilam haha
 
reklama
Do góry