Misiówka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 299
Yoka - do ciebie należy przywilej decyzji, ja zdecydowałam się rodzic w Wojewódzkim i nie żałowałam. Podczas porodu był przy mnie lekarzi 3 położne, wszyscy bardzo mili i wszystko mi tłumaczyli, rodziłam z imersją wodną, poród rodzinny (wszystko kosztowało 200zł), mogłam też i próbowałam rodzić do wody, ale moje gabaryty niestety uniemożliwiły to (mała miednica i 3600 oszacowali Misię na USG już w trakcie porodu, które robił Doering), Urodziłąm 4,5 godziny, chociaż groziła mi cesarka, bez przyspieszaczy i znieczulenia. Potem tydzień tam spędziłąm razem z Misią i zdejmowali mi szwy nawet na miejscu. Ja akurat nie miałąm zastrzerzeń, chociaż to tylko moja opinia, pewnie zawsze są pozytywne i negatywne, niestety musimy ryzykować zawsze.