reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Czesc dziewczyny,

ARLETS, wyrazy wspolczucia :-:)-:)-(

Marzycielko, ja dokladnie tak jak ty, wogole nie pije kawy, bo nie lubie:tak:

Ja od wczoraj tez za bardzo nie czuje ruchow, dzisiaj tez nie, no staram sie nie panikowac:-(
Czy was tez boli pepek? ? ? mnie tak ciagnie dzisiaj, ze juz nie moge:sorry2:
Pisalyscie o zmeczeniu, ja tez od dwoch dni chodze zmulona na maksa, a dzisiaj to juz wogole.:baffled:Chyba sie zaraz poloze...
Ja juz od jakiegos czasu mam uczucie ciagniecia pepka, czasem mysle ze maly mi robi na złosc i pociaga pępowinkę od czasu do czasu dla zabawy, ale szczerze to nie jest to za fajne uczucie:baffled:, takie niby napięcie bądz mrowienie pepka.A co do sennosci to ja tez znow zaczelam chodzic nie wyspana i dobita jak w pierwszych miesiacach, czuje ciagle zmeczenie, moze to przez pogode:confused:, w kazdym razie musze rano dluzej pospac i obowiazkowo mam drzemke popoludniowa :shocked2:
 
Ja za to nie moge spac w dzień, przychodzą mi do głowy jaies głupie myśli i koniec ze snem.
Rano tez budzę sie bardzo wczesnie:-(
 
Spokojnie mnie też ciągnie w pępku:-D
To normalne bo się skóra rozciąga a teraz to już piorunem Nam brzuszki urosną:tak:

Ja dzisiaj jadę na zakupy spożywcze to kupię coś dobrego :-)
 
No ja bym się bardzo chętnie położyła i pospała sobie. Nie wiem tylko jak mój szef by na to zareagował:cool2:.
Mogłoby być ciekawie. Przyjeżdżam do pracy, wyciągam z torby śpiwór i podusię i zasypiam:-D.


Od jutra zaczynam barć do pracy termos z zupką. Oszaleje bez tego. Ślinię się jak bokser:happy2:
 
ja właśnie wstałam, usnełam z moim synkiem na ziemi, on jeszcze śpi, a mnie już było za twardo.:-) odrazu lepiej sie czuję. mi przeszło z zupami, ale jutro też mam zupkę, rybną, u nas na śląsku się je taką, u was też??? ja bardzo lubę i grzaneczki do tego, już nie mogę się doczekać jutra.:tak:
 
ja siedzę w domu z własnego wyboru poszłam na l-4 zaraz jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży i teraz odpoczywam, może mi się już taka okazja nie trafić, więc postanowiłam skorzystać z przywileju, wiem że to może nie fair ,ale nie mam wyżutów sumienia.ja pracuje jako operator maszyn w dużej samochodowej firmie i trudno by było, a bo biura nie chciałam iść bo tam są wredne te baby i patrzą na ciebie jak byś przestępstwo popełniła. więc wybrałam odpoczynek, teraz się z tego cieszę, wspułczuję tylko tym które niestety mószą pracować.
 
reklama
A ja oddałabym wszystko żeby iść do pracy. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to od razu już nie mogłam pracować z uwagi na możliwość poronienia, a że na zlecenie pracowałam to ani grosza z tego nie mam. Zawsze byłam bardzo aktywna studia praca a teraz NIC, NUDY, jak mąż mam popołudniówki to NORMALNIE KOSZMAR. Jakby ktoś mi dał posadę w kiosku byłabym wdzięczna :)
 
Do góry