Dziewczyny dziękujemy za troskę. Mała jak narazie gorączkę przegoniła ale jest tak marudna że już normalnie nie wyrabiam. Oj coś czuję że jak tatuś wróci z pracy to od razu w progu dostanie dziecko na ręce.
Ola moja też ostatnio mam mniejszy apetyt ale tylko na cycka. Widac bolą ją dziąsła bo co pociągnie trochę to odwraca głowę. Na łyżeczce się może trochę powyzywac więc z niej jada ładnie.
Kaja udanego fryzjerowania;-)
Beciaczku jak tam po drzemce?
Madzienko no ja się zastanawiam nad czymś na piątą rocznicę i nic wymyślic nie mogę oprócz imprezy. No ale do sierpnia jeszcze trochę czasu...
No i skończyło się rumakowanie. Maruda wstała z wielkim wrzaskiem.
Buziolki mamusie
no ja dopiero z łóżka ściągnęłam a Wiktor razem ze mną, w łóżeczku już gada, ale ja jestem ostatnio nietomna, nie wiem co się ze mną dzieje, masakra, a jeszcze do tego jakieś głupie sny, które są tak realne, że jak się budzę to potrzebuję chwili, żeby sobie przypomnieć gdzie jestem i w ogóle, też tak macie.
A dziś miałam jakiś dziwny, że byłam sama i nie wiedziałam gdzie Emil jest, tak mi było strasznie źle, czułam przez sen jak tęsknie, a jak się obudziłam to sobie musiałam przypomnieć, że on przecież jutro przyjeżdża, rany, aż mnie te sny czasem przerażają