Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
Witajcie
U nas tez piekne słoneczko ale podobno tylko do przedpołudnia bo potem ma padać :-(.
Mati mi sie obudził o 3:40 i spać mu się nie chciało :-(, no masakra. Ja go lulam do spania a on oczy jak 5 zł i mi sie wygina i rozgląda po pokoju. Boshe ! Zasnął całe szczescie o 4:30, no ale za 15 znów pobudka :-( i tak w kółko, na dobre obudził się o 7:15 . Kana Twój K to chociaż wstał do małej bo mój to nawet nie słyszy jak mały się budzi, a my siedzimy tak cichutko, że ten nawet się nie obudzi i w związku z czym, ZAWSZE ma przespane całe nocki, i nie wie , że ma dziecko w domu. Teraz tez spi a my juz wojujemy. Ale jutro sobie to odbije. Jest Krzysztofa dyzur , ale oczywiscie w nocy ja musze wspawac choc jego dyzur, bo on to by nawet młota nie usłyszał. Albo i usłyszał ale udał, że nie usłyszał (wiemy o co chodzi ;-))
Dzisiaj tesciowa przyjezdza muszę posprzatac, a tak się źle czuję. Katar na maksa. Mam nadzieję, że mały ode mnie się nie zarazi, ale cos juz mi tutaj psika i rano miał kaszelek, ale nie wiem czy od slinki czy to juz jakies choróbsko :-(, oby nie.
Jutro jedziemy do Krzysztofa chrzesniaczki zawieź prezent na Dzień Dziecka. Trochę mi się nie chce ale cóż.
Kurde wczoraj sobie kupiłam bluzeczkę i jeszcze mam zbiar kupic sukienkę, i nie wiem jak mam to powiedziec mojemu. Jeszcze na dodatek kazałam mojej siostrze kupic do małego takie fajne bluzeczki i spodenki , wiec on mnie zabije. Wic suchajcie jakbzm sie nie oddyzwaa dugo to znaczy , że K mi dał kare na kompa .
Hehe wiecie ze w czasie jednominutowego pocałunku spala się od 3 do 5 kalorii . Teraz słucham w telewizji. Aha i podobno całusy są zdrowe .
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów.
U nas tez piekne słoneczko ale podobno tylko do przedpołudnia bo potem ma padać :-(.
Mati mi sie obudził o 3:40 i spać mu się nie chciało :-(, no masakra. Ja go lulam do spania a on oczy jak 5 zł i mi sie wygina i rozgląda po pokoju. Boshe ! Zasnął całe szczescie o 4:30, no ale za 15 znów pobudka :-( i tak w kółko, na dobre obudził się o 7:15 . Kana Twój K to chociaż wstał do małej bo mój to nawet nie słyszy jak mały się budzi, a my siedzimy tak cichutko, że ten nawet się nie obudzi i w związku z czym, ZAWSZE ma przespane całe nocki, i nie wie , że ma dziecko w domu. Teraz tez spi a my juz wojujemy. Ale jutro sobie to odbije. Jest Krzysztofa dyzur , ale oczywiscie w nocy ja musze wspawac choc jego dyzur, bo on to by nawet młota nie usłyszał. Albo i usłyszał ale udał, że nie usłyszał (wiemy o co chodzi ;-))
Dzisiaj tesciowa przyjezdza muszę posprzatac, a tak się źle czuję. Katar na maksa. Mam nadzieję, że mały ode mnie się nie zarazi, ale cos juz mi tutaj psika i rano miał kaszelek, ale nie wiem czy od slinki czy to juz jakies choróbsko :-(, oby nie.
Jutro jedziemy do Krzysztofa chrzesniaczki zawieź prezent na Dzień Dziecka. Trochę mi się nie chce ale cóż.
Kurde wczoraj sobie kupiłam bluzeczkę i jeszcze mam zbiar kupic sukienkę, i nie wiem jak mam to powiedziec mojemu. Jeszcze na dodatek kazałam mojej siostrze kupic do małego takie fajne bluzeczki i spodenki , wiec on mnie zabije. Wic suchajcie jakbzm sie nie oddyzwaa dugo to znaczy , że K mi dał kare na kompa .
Hehe wiecie ze w czasie jednominutowego pocałunku spala się od 3 do 5 kalorii . Teraz słucham w telewizji. Aha i podobno całusy są zdrowe .
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów.