Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam nadzieję, że nie przerodzi się to coś wiecej :-(
ku przerazonej minie mojego K 
).
mój co prawda dom nie buduje, nie gra zawodowo, ale tez całymi dniami siedzę sama, i liczę dni do weekendu, który bardzo szybko się kończyAgaciu,bo ja jak wracam z polski to dwa tygodnie zajmuje mi przestawienie sie na ten biegunowy tryb zycia....i klne przez te dwa tygodnie i bez kija nie podchodz,bo zal mi tego co zostawiam....Ale teraz juz mamy skonkretyzowane plany powrotu wiec troche inaczej...Tylko niedlugo zapomne jak moj wlasny maz wyglada,bo tak sobie wzial do serca zarabianie na dom ze lata jak kot z pecherzem i nie wie jaki jest dzien....prowadzi firme budowlana konkretnie i gra w noge zawodowo rowniez,wiec doszly treningi i mecze..I glownie rozmawiamy przez telefon...I bardzo sie ciesze ze mam Was:-)
Agaciu, to może być na ząbkiMam nadzieję, że nie przerodzi się to coś wiecej :-(
A u nas taka brzydka pogoda. Moze jutro bedzie lepiej, bo mam zamiar jechac na zakupy ( dziękuję Madzienko
mamusiu,jaki weekend
??moj nie ma weekendow,czytaj i my nie mamy jako takich,on juz tydzien i weekend zjednal w jednosc i nie ma specjalnie znaczeniaznowu pierwsza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ollcia ja mocno kciuki trzymam za Ciebie bo wiem dobrze ze bycie mama to czasem trudne bywa ale Bartuś taki słodki ze nie musi grzecznoscia nadrabiac ;-P
Trzymaj sie
Ja sie wybieram do ginki dzis, na drugi koniec miasta i niestety z Patusia, spac nie moge ,bo juz sie boje jak tam dotrzemy i jeszcze wrócimy, bo jakby mi przyszło wózek osobno, a mą słodycz osobno targac to nie wiem
Mamusia i my Cię lubimy i przestan z ta krytyką swej osóbki bo Fifus potrzebuje rondelek na zupki
dziewczyny,wstyd sie przyznac ale to chyba ja zabralam sloneczko i to az tu,jak patrze za okno to wszystko na to wskazuje...niebo lazur,20 stopni narazie,zapraszam wiec moze na poranna kawke do mnie;-)
.....i ja sie doczekałam deszczu i zimna
Dziewczyny pobudka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ile mamy na was czekać
no to faktycznie nieciekawie, ale będziecie mieli dom, w którym będziecie siedzieć cały dzień, mam nadzieje ze razem:-)mamusiu,jaki weekend
Mamusia i my Cię lubimy i przestan z ta krytyką swej osóbki bo Fifus potrzebuje rondelek na zupki
. dokladniejejuu,dziewczyny ja tez Was chetnie widzialabym u siebie!!tylko zdaje sobie sprawe ze mieszkam tam gdzie psy du....szczekaja...
dziewczyny kocham was za te posty jas to lubie jak wchodze na bb i jest duuuuuuuuzooooooooo czytania to takie mile ze nadal mamy troszke czasu dla siebie
No własnie juz tez o tym myślałam. Kurde juz ma takie wypukłości, ale to tak dawno, ze juz sama nie wiem, czy to zęby czy to juz tak ma
Mopku dzielna jesteś i na pewno dasz radę!!!!
Ja mam wizyte we wtorek ale moja ginka przyjmuje wieczorami wiec problem z glowy
Kaja jak mogłaś zabrac nam słoneczko
Cicho dlaczego tak krzyczysz????
Witajcie mamuski, u nas dzisiaj brzydko wiec siedzimy w domku, no chyba ze troche wypogodzi sie to popoludniu jedziemy na zakupy
Jula dzisiaj pieknie pospala do 7.35 i teraz też drzemie sobie...
A ja mamusie ZAPRASZAM WAS NA CIACHO, KAWKE/HERBATKĘ(co kto woli) i NALEWECZKĘ(moj teść robi wyśmienita truskawkówkę, zurawinówke i malinówkę) bo DZISIAJ MOJE IMIENINY!!!!!!!
i chyba tyle chcialam napisac
no niestety ząbki tak szybko nie wychudzą:-(
